02-05-2018, 08:22
A ja bym radziła się nie odkochiwać ale wykorzystać potencjał w całości, do ostatniej dawki "hormonów" wytworzonych przez gruczoły dokrewne.
Zakochanie jest niczym paliwo rakietowe dla człowieka, napędza całe ciało pod względem biochemicznym, jest najlepszym, bezcennym i jednocześnie najtańszym motorem naszych działań, przypomnijmy sobie ile dobrego zrobiliśmy dla siebie czy innych będąc w tym "odmiennym stanie".
Mowie przypomnijmy sobie bo jako jednostki mamy skłonność pamiętać tylko to co złe.
Ono kiedyś ustąpi innym uczuciom, bo tak jesteśmy zaprogramowani ale dopóki trwa, korzystajmy.
Zakochanie jest niczym paliwo rakietowe dla człowieka, napędza całe ciało pod względem biochemicznym, jest najlepszym, bezcennym i jednocześnie najtańszym motorem naszych działań, przypomnijmy sobie ile dobrego zrobiliśmy dla siebie czy innych będąc w tym "odmiennym stanie".
Mowie przypomnijmy sobie bo jako jednostki mamy skłonność pamiętać tylko to co złe.
Ono kiedyś ustąpi innym uczuciom, bo tak jesteśmy zaprogramowani ale dopóki trwa, korzystajmy.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."