05-05-2018, 16:04
Rey ja czuję się katoliczką. Jestem ochrzczona, bierzmowana, mam ślub kościelny, swoje dziecko wychowałam w wierze. Odwiedzam sanktuaria, uczestniczę we mszy świętej, modlę się. Dla mnie problem magii i religii nie istnieje. Wyjaśniłam to podczas tej dyskusji. Mam podobne zdanie jak Jewgienij Kolesow- jedno nie koliduje z drugim. Jakbyś zechciała przeczytać wszystkie wypowiedzi zrozumiesz co mam na myśli.
To jest moje odczucie i zasady jakie wyznaję. Dla Ciebie może to być problem i ja to rozumiem. Kategoryczne stwierdzenie, że wszyscy uczestnicy forum, osoby kładące karty i pytające sa wykluczeni z Kościoła Katolickiego jest dużym nadużyciem. To jaką religię wyznajemy, w co wierzymy, do jakiego kościoła czujemy się przynależni jest naszym indywidualnym wyborem.
To jest moje odczucie i zasady jakie wyznaję. Dla Ciebie może to być problem i ja to rozumiem. Kategoryczne stwierdzenie, że wszyscy uczestnicy forum, osoby kładące karty i pytające sa wykluczeni z Kościoła Katolickiego jest dużym nadużyciem. To jaką religię wyznajemy, w co wierzymy, do jakiego kościoła czujemy się przynależni jest naszym indywidualnym wyborem.