Diety i inne sposoby na szczupłą sylwetkę...

Co prawda już wypowiadałam się tutaj, jednakże chciałabym dorzucić tutaj kilka słów Uśmiech Już jakiś czas "siedzę" w temacie sportu i zdrowia, dlatego zasugerowałabym wszystkim zmianę diety na podstawie trzech rodzai budowy ciała: ektomorfik, mezomorfik i endomorfik. Według mnie istotne jest, aby zrozumieć, którym typem się jest, bo to determinuje rozkład kalorii i makroskładników. Istotne jest aby np ektomorfik jako osoba najszczuplejsza jadła jak najwięcej węglowodanów i ćwiczyła siłowo, po to aby zbudować mięśnie, bo taki typ budowy zazwyczaj nie ma co zrzucać. Za to endomorfik powinien obciąć węglowodany i zwiększyć podaż białka i tłuszczy, nawet do proporcji 60-70% białka i tłuszcze, 40-30% węglowodany i to złożone. Endomorfik ma tendencję do gromadzenia tłuszczu w obrębie brzucha, ud, miednicy. Jako, że łatwo budować mu mięśnie, a trudno zrzucać tłuszcz, taka osoba powinna swoje aktywności fizyczne zaliczać do uprawiania cardio i interwałów, trening siłowy powinien być aplikowany w mniejszym stopniu. Wiele się słyszy o osobach, które chodzą na siłownię schudnąć, ćwiczą siłowo, a potem dziwią się, że waga nie spada. Wszystko dlatego, że pomimo spadku masy tłuszczu jednocześnie rośnie masa mięśni, które są cięższe i odbija się to na wadze. Jedynie robienie pomiarów ciała np centymetrem jest w stanie uchwycić te zmiany, albo ważenie się specjalną wagą, która robi analizę składu ciała jak np Tanita. Na koniec dodam, że według mnie istotne dla dobrego samopoczucia jest utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Czyli na przykład nie pakowanie się tylko w białko zwierzęce, które bardzo zakwasza, ale wprowadzenie białka roślinnego, które jest mniej obciążające dla organizmu. Sama ostatnio zaczęłam stosować chlorellę i czekam na efekty, ciekawe czy ktoś na forum stosował ten specyfik...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości