17-05-2018, 05:32
(16-05-2018, 16:47)Perełka napisał(a): Z wypowiedzi jasno wynikało, że nie potrzebuje informacji od osoby wróżącej dotyczącej przyczyn porażek oraz wskazówek co należałoby zmienić... udoskonalić. Moim zdaniem Tarot służy nie tylko do prognozowania przyszłych zdarzeń. Sądzę, że daje on możliwość wniknięcia w głąb siebie i inspiruje do pracy nad sobą.
Tutaj jest podstawowa zasada: Trzeba wiedzieć co się mówi, a nie mówić co się wie.
Dlatego czasami wychodzi masło maślane.
Przykład ekstremalny. Gość ma zamiar napaść na bank.Pyta się czy mu się uda i czy wyjdzie to na jaw?
Z kart wynika, że wszystko pójdzie jak po maśle, nikt go nie wykryje i będzie do końca życia żył w spokoju i dostatku.
Co można mu odpowiedzieć?
Przykład drugi. Kobita pyta się, czy będzie w szczęśliwym związku z mężczyzną z którym ma teraz seks 4 razy w tygodniu.
Z kart wychodzi, że się pobiorą za 2 lata.Będą żyli długo i szczęśliwie. Jedynum minisem jest to, że aktualna małżonka faceta popełni samobójstwo wraz z dwójką dzieci.
Co można jej odpowiedzieć?