17-05-2018, 18:20
Sądzę, że trudno ukierunkowywać kogoś co do zadawanych pytań...Tarot jest w stanie odpowiedzieć moim zdaniem na każde pytanie nawet na zasadzie głupie pytanie - głupia odpowiedź, to inteligentne karty...jeżeli ktoś chce się czegoś faktycznie dowiedzieć o sobie i swoim życiu, to będąc na Forum, które jest prawdziwa kopalnią wartościowych informacji znajdzie je chociażby w wątku dotyczącym zadawania pytań do kart. Czyli reasumując - edukujemy. Problem w tym, że tego typu pytanie...ujęte przez ciebie w dość mocny i dobitny sposób...faktycznie pojawia się dość często. Dlaczego? Bo człowiek w naturalny sposób dąży do szczęścia. Niestety różnie go pojmuje...niektórzy sądzą, ze szczęście mogą osiągnąć tylko przy pomocy drugiej osoby. Nie zdają sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mają wpływ na to, aby czerpać zadowolenie z życia. I tak czekają na tą druga połówkę...rycerza na białym koniu...na ten swój ideał...nie siląc się na refleksję nad sobą samym.