[MAG]

Czas na rozwiązanie:
1. Przedmiotem licytacji był samochód.
2. Nie wygrał aukcji.



Wyjaśnienie:
jest to samochód jego marzeń, niedokładnie ten model, ale aukcja jest okazją. Posiada konie, które zobaczyła Inari.
O tym samochodzie wiem od zawsze, jestem przygotowania na jego pojawienie się, nasz dom został wybudowany pod ten samochód (to zobaczyła LeCaro).
Obecnie jeździ starym, 21-letnim, wysłużonym autem, które z trudem przeszło przegląd. Zasługuje ma nowy samochód i to ten wymarzony. 
No, mi się to auto nie podoba, jak napisała Hazar, zabawka. 

Licytowane auto nie zostało sprzedane, gdyż nie osiągnęło ceny minimalnej. Zostało wystawione ponownie. Oczywiście już przystąpił do aukcji, kibicuję mu.  Niewykluczone, że wygra. Czyli weryfikacji c.d.n.

LeCaro jako jedyna zobaczyła w kartach auto, dlatego wygrywa ten warsztat gratulacje!
Wyróżnienie przyznaję Inari, gratulacje!
Dziękuję wszystkim za udział.


Poniżej cytuję i podkreślam dwie nagrodzone wypowiedzi, które zawierają najwięcej faktów.

Hmm zastanawia mnie dlaczego ta wiadomość jest zła... 

[Co jest przedmiotem aukcji? - Rycerz Kielichów, XIX Słońce, 3 Kielichy]
Karty mi mówią że cokolwiek licytuje, jest to coś na czym bardzo mu zależy. Coś co go niesamowicie uszczęśliwi, czego być może pragnął już od dawna. Ale nie jest to tania rzecz i bardziej taka hobbistyczna, nie z tych niezbędnych. Dlatego być może tobie to się nie do końca podoba 
No dobra... To jest coś co służy do rozwijania swojego talentu i przekazywania tej dobrej energii innym. Coś związanego z dobrą zabawą. Może jakiś instrument, albo sprzęt do robienia muzyki.. Albo nawet właśnie lepszy laptop. W kartach widzę też konie i dużo natury. A więc może to być też coś związanego ze sportem, albo aktywnościami na świeżym powietrzu... Jeszcze będę edytować ten post bo cały czas myślę...
[Czy wygra? - 9 Buław, Rycerz Monet, 7 Buław]
Oj chyba wygra. Ale po ciężkim boju. Będzie się tym denerwował i stresował, bo mu zależy. A potem cieszył jak dziecko... 
Ewentualnie nie wygra. Ale wtedy uda ci się go przekonać że nie było sensu wydawać aż tyle pieniędzy. Że w sumie dobrze się stało.

LeCaroCo licytuje Twój mąż?...
5 mieczy, XVI Wieża
Aż się uśmiałam, jak zobaczyłam te karty - widzę że nie na darmo użyłaś słówka "niestety"...   
Co może licytować... myślę, że w przeszłości były z czymś u Was jakieś problemy lub niedostatek czegoś, gdzieś w obrębie domu, jego pobliżu, lub jakiejś Waszej własności... Mąż nie raz mógł mówić coś w stylu: "widziasz, a gdybyśmy mieli to lub tamto, to nie byłoby problemu". Twój mąż wpadł na pomysł, że można kupić coś co usprawni działanie tego, lub w przyszłości zniweluje jakiś problem... 
Może tu chodzić o coś związanego z drzewami/drewnem, lub też wodą/ściekami. Możliwe że chce coś zbudować lub odbudować, ogrodzić, udrożnić, wprowadzić jakiś nowy element/obiekt do ogrodu.
Być może chce przy okazji pozbyć się czegoś, co już go nieraz zawiodło lub mu się nie podoba.
Karty pokazują że nie była to wspólna decyzja - postawił Cię przed faktem dokonanym i w ogóle nie wziął pod uwagę Twojego zdania... był to dla Ciebie szok, nawet mogło dojść do ostrej kłótni.
Hmmm... myślę, że może to być coś większego... samochód, sauna, basen ogrodowy, a nawet jakiś domek za miastem.... ewentualnie coś co stanowi część domu, w jakiś sposób go rozbudowuje lub dodaje nowy element.

Czy wygra aukcję?...
IX Eremita, 10 kielichów
Moim zdaniem uprze się, nie oderwiesz go od komputera - i najprawdopodobniej wygra.  
Inna sprawa - Eremita wskazuje, że chyba postępuje wbrew woli rodziny, i nie bardzo też go na to stać... są inne ważniejsze wydatki, na co on nie zwraca uwagi.