28-05-2018, 05:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-05-2018, 05:50 przez Iwona Agata.)
Piękny wiersz.
W ostatnim wersecie zmodyfikowałabym go troszkę
"Ukradła mu coś mara, co włosy ma jak kłos.
Coś bardzo cennego, a był to głęboki głos. "
na
"Ukradła mu coś mara, co włosy ma jak kłos.
To było coś cennego, jak gdyby głęboki głos."
P.S. Chodzi o rytm wiersza.
W ostatnim wersecie zmodyfikowałabym go troszkę
"Ukradła mu coś mara, co włosy ma jak kłos.
Coś bardzo cennego, a był to głęboki głos. "
na
"Ukradła mu coś mara, co włosy ma jak kłos.
To było coś cennego, jak gdyby głęboki głos."
P.S. Chodzi o rytm wiersza.