Róże były zawsze obecne w moim ogrodzie. Kiedyś babcia uprawiała piękne stare odmiany. Uwielbiała róże na grządce i w domu. Pamiętam z dzieciństwa że zawsze w jadalni na stole stał bukiet róż. Płatki opadały powoli na obrus. Kwiaty pięknie pachniały i wspaniale zdobiły pokój.
Z biegiem lat krzaki marniały, pojawiały się nowe odmiany. Po ogromnej rewolucji w nasadzeniach mam teraz tylko cztery krzaki róż. Akurat na mundial kwitną białe i czerwone. Oby to była dobra wróżba dla naszej reprezentacji...
Z biegiem lat krzaki marniały, pojawiały się nowe odmiany. Po ogromnej rewolucji w nasadzeniach mam teraz tylko cztery krzaki róż. Akurat na mundial kwitną białe i czerwone. Oby to była dobra wróżba dla naszej reprezentacji...