Czar miłości i powrotu.
#19

Mam nadzieję ,że za małą chwilkę szczerości nie posypią się na mnie gromy z jasnego nieba.........Uśmiech
Wg mnie nie istnieje miłość/związek karmiczny .....Gdyby taki istniał ( wg mnie, a każdy ma przecież prawo do własnych przemyśleń ) całe nasze życie opierało by się na karmie,a tak przecież nie jest. To doświadczenia sprawiają ,że nasze życie ma sens i albo umiemy wyciągać lekcje z własnych poczynań bądź poczynań innych osób względem nas albo nie .
Sam nieszczęśliwy związek czego miałby nas nauczyć ????
Byłam kiedyś u pewnej kobiety,która powiedziała mi ,że poznam mężczyznę i to będzie relacja karmiczna - po prostu moim zadaniem jest go spotkać , relacja ta nie będzie miała racji bytu itd itd.....
I czego ma mnie to nauczyć ,że od 8 lat ( z krótką przerwą ) marzę o mężczyźnie ,który nigdy nie będzie mój ?
Czasem zastanawiam się czy to on nieświadomie nie rzucił na mnie uroku ,bo przecież nie możliwe jest to ,żeby od 2010 roku wzdychać za człowiekiem z którym nie utrzymuję kontaktu.
Generalnie....zrobiłam dziś ten urok za 2 tyg dam znać vhoć mam przeczucie,że to coś w rodzaju łańcuszka......nie działa
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości