Runy, a zdrowie...
#9

Co do mojej znajomości run, to nie jest ona na tyle zaawansowana żebym sama bez obaw mogła tworzyć skrypty, dlatego zwykle korzystam z gotowych i sprawdzonych przez innych kombinacji. A tak "doraźnie" to często wspomagam się pojedynczymi runami, np. przy bólu głowy, zęba itp. ale zwykle po paru dniach ich działanie w takich przypadkach nie jest już potrzebne. Wyjątkiem jest właśnie Fehu, które zadomowiło się u mnie na dobre Oczko i w sumie nie powinnam narzekać bo odkąd je noszę to moje finanse uległy znacznej poprawie.
Spróbuję znaleźć jakiś skrypt na polepszenie samopoczucia, może złagodzi nieco to uczucie ciągłego zmęczenia Zmęczony a Fehu posiedzi jeszcze trochę w zaciszu portfela Oczko
dziękuję za odpowiedź Kwiatek
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości