20-08-2018, 13:19
Maski, odpowiednie szampony czy odżywki nie zawsze pomogą w pełni. Włosy zniszczone i łamiące się na końcach należy potraktować odpowiednimi kosmetykami. Czasami jednak jedynym rozwiązaniem jest ściąć zniszczone końce. By problem w przyszłości nie powracał warto wspomóc się suplementacją. Nowe przyrosty będą mocniejsze, silniejsze a tym samym zdrowsze. Ja zapuszczając włosy zażywam biotebal i maxi krzem. Efekty kuracji będą widoczne po miesiącu a nawet trzech systematycznego zażywania. Włosy przestaną wypadać, zaczną szybciej rosnąć( w tym celu zastosowałam te suplementy) i poprawi się ich kondycja. Osobiście myję włosy szamponem Gliss Kur z keratyną, stosuje odżywkę- maskę z tej serii a po umyciu dodatkowo spryskuję końce mgiełką z tej samej firmy.
Dobór kosmetyków to sprawa indywidualna. Ja zmieniam serię co jakiś czas, zgodnie z poradą fryzjerki.
Dobór kosmetyków to sprawa indywidualna. Ja zmieniam serię co jakiś czas, zgodnie z poradą fryzjerki.