04-10-2018, 22:19
Pozwolę sobie odnieść się do tych 3 składników.
Kwas Hialuronowy jest świetnym nawilżaczem, a drobnocząsteczkowy wchłania się w głębsze warstwy skóry. Kwas o dużych cząsteczkach świetnie działa w naskórku.
Kolagen jest moim zdaniem przereklamowany. Wstzyknięty pod skórę faktycznie działa przeciwzmarszczkowo, używa się go jako wypełniacza zmarszczek. Niestety w kremie działa jak zwykły nawilżacz porównywalnie do gliceryny. Barierą dla kolagenu jest jego własna budowa. Kolagen na ludzkiej skórze zachowuje się jak makaron nitki na durszlaku. Mimo, że dziurki durszlaka są wystarczająco duże niewiele nitek przedostaje się na jego drugą stronę. Większość makaronu zostaje. Tak zachowuje się kolagen na naszej skórze, większość zostaje na naskórku.
WitC jest bardzo niestabilna i nie lubi tlenu ani światła. Może być ona zniszczona już w procesie produkcji kosmetyku. Nie ma co wierzyć reklamom, a już krem w słoiczku z witc to moim zdaniem kpina z klienta. Tego typu preparaty trzeba kupować bardzo rozważnie.
Kwas Hialuronowy jest świetnym nawilżaczem, a drobnocząsteczkowy wchłania się w głębsze warstwy skóry. Kwas o dużych cząsteczkach świetnie działa w naskórku.
Kolagen jest moim zdaniem przereklamowany. Wstzyknięty pod skórę faktycznie działa przeciwzmarszczkowo, używa się go jako wypełniacza zmarszczek. Niestety w kremie działa jak zwykły nawilżacz porównywalnie do gliceryny. Barierą dla kolagenu jest jego własna budowa. Kolagen na ludzkiej skórze zachowuje się jak makaron nitki na durszlaku. Mimo, że dziurki durszlaka są wystarczająco duże niewiele nitek przedostaje się na jego drugą stronę. Większość makaronu zostaje. Tak zachowuje się kolagen na naszej skórze, większość zostaje na naskórku.
WitC jest bardzo niestabilna i nie lubi tlenu ani światła. Może być ona zniszczona już w procesie produkcji kosmetyku. Nie ma co wierzyć reklamom, a już krem w słoiczku z witc to moim zdaniem kpina z klienta. Tego typu preparaty trzeba kupować bardzo rozważnie.