13-06-2014, 21:58
aisha napisał(a):własnie zblizamy sie do Pełnia ja przy pełni jestem zawsze pozytywnie nakręcona- dostaję potężnego kopa. Chętniej wtedy siadam do kart, potrafię tak z nimi siedzieć do północy i co ciekawe u mnie sprawdza się stara maksyma, że w pełni karty łatwiej i celniej do nas przemawiają....
w związku z tym mam pytanie czy odczuwacie to?
Ja mam zawsze nieprzespane noce alb kręce sie i wierce , jak juz Pełnia sie "dokona" mija jak "różdżką odjął"
jutro chyba wg mojego kalendarza jest Pełnia a ja juz druga noc nie umiem sobie znalezc miejsca
dzisiaj w nocy przeniosłam sie do salonu na knape bo jest miekka ale to nic nie pomogło
wczoraj byłam poźno na spacerze i 'Łysy" świecił cała facjatą