28-05-2019, 16:01
Witaj Hazar 
Chciałabym cię zapytać czy ból w mojej nodze jest tylko chwilowy czy to raczej coś poważnego i powinnam iść do lekarza?
Mając 11 lat miałam operacje kości udowej i od tamtego czasu mam śrubę w kości udowej. Nic złego mi się nie działo i w ogóle jej nie czułam. Ale odkąd chciałam pomoc mojemu psu energią to zaczęła mnie boleć, i zaczynam się naprawdę zastanawiać czy zrobiłam sobie coś złego przez to, chociaż nie dałam mu mojej energii >.<. Może nie boleć boleć, tylko mam takie wrażenie że ta śruba lub coś w środku mojego uda naciska mi na nerw i ciągle czuję takie coś jak przy rozciąganiu nogi. Tą śrubę mam już od 9 lat. A teraz mnie tak "boli" nawet jak siedzę i nic nie robię z tą nogą.
Dane wysyłam na PW.
Chciałabym tutaj też dodać jeszcze nie ruszałam się dużo przez cały miesiąc, w sumie to tylko leżałam na łóżku i spałam do godziny 11 zawsze, więc też mogłoby być to z tego powodu, ale nie jestem pewna czy to jest tylko taka "błahostka" z tym że mnie boli czy coś poważniejszego bo głównie boli mnie w okolicach prawego uda gdzie właśnie miałam tą operację i nie wiem czy przejdzie do kilku dni

Chciałabym cię zapytać czy ból w mojej nodze jest tylko chwilowy czy to raczej coś poważnego i powinnam iść do lekarza?
Mając 11 lat miałam operacje kości udowej i od tamtego czasu mam śrubę w kości udowej. Nic złego mi się nie działo i w ogóle jej nie czułam. Ale odkąd chciałam pomoc mojemu psu energią to zaczęła mnie boleć, i zaczynam się naprawdę zastanawiać czy zrobiłam sobie coś złego przez to, chociaż nie dałam mu mojej energii >.<. Może nie boleć boleć, tylko mam takie wrażenie że ta śruba lub coś w środku mojego uda naciska mi na nerw i ciągle czuję takie coś jak przy rozciąganiu nogi. Tą śrubę mam już od 9 lat. A teraz mnie tak "boli" nawet jak siedzę i nic nie robię z tą nogą.
Dane wysyłam na PW.
Chciałabym tutaj też dodać jeszcze nie ruszałam się dużo przez cały miesiąc, w sumie to tylko leżałam na łóżku i spałam do godziny 11 zawsze, więc też mogłoby być to z tego powodu, ale nie jestem pewna czy to jest tylko taka "błahostka" z tym że mnie boli czy coś poważniejszego bo głównie boli mnie w okolicach prawego uda gdzie właśnie miałam tą operację i nie wiem czy przejdzie do kilku dni