Złamane serce... i co dalej?
#6

I to nie jeden hahah ale emocjonalnie ten Pan oddziaływał na mnie jak karta Diabła z tarota. Ja silna kobieta przy nim byłam jakaś rozmyta, jakby zniewolona... mialam do niego ogromną słabość co niestety zakończyło się dla mnie źle... nie życzę nikomu takich doświadczeń...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości