30-01-2012, 16:26
"łączy duchowość z fizycznością" a to mi sie zawsze z Arcykaplanka kojarzylo.
Dla mnie Cesarzowa jest zwykle dosc zimna i wyniosla osoba.
Tak mi sie jej pierwsze cechy o ktorych pomysle kojarza. Taka..na piedestale. Troche jak...brytyjska krolowa- zimnokrwista. Dystyngowana, troche zadzierajaca nosa (albo sprawiajaca takie wrazenie- mze byc mylne).
Jak sie usmiechnie to oficjalnie i nie za szeroko.Bardzo pewna siebie, bo jest na naleznym jej miejscu i nikt jej tego miejsca nie pozbwi wiec moze sobie pozwolic na protekcjonalnosc.
To o czym pisala Miriam bardzoej z Arcykaplanka mi sie kojarzy.
Stad moje pytanie, bo czytalam rozne opisy tej karty.
Zwykle gdy wypada mi Cesarzowa mysle sobie: nie wychodz przed orkiestre, bo stracisz. Czekaj az inni przyjda do Ciebie, wtedy wiecej zyskasz z danej sytacji.
Takie "emocjonalne podejscie, ale godne -oczywiscie, bez histerii-kojarzy mi sie raczej z Q Pucharow, czasami, w penym stopniu tez bulawiana.
Dla mnie Cesarzowa jest zwykle dosc zimna i wyniosla osoba.
Tak mi sie jej pierwsze cechy o ktorych pomysle kojarza. Taka..na piedestale. Troche jak...brytyjska krolowa- zimnokrwista. Dystyngowana, troche zadzierajaca nosa (albo sprawiajaca takie wrazenie- mze byc mylne).
Jak sie usmiechnie to oficjalnie i nie za szeroko.Bardzo pewna siebie, bo jest na naleznym jej miejscu i nikt jej tego miejsca nie pozbwi wiec moze sobie pozwolic na protekcjonalnosc.
To o czym pisala Miriam bardzoej z Arcykaplanka mi sie kojarzy.
Stad moje pytanie, bo czytalam rozne opisy tej karty.
Zwykle gdy wypada mi Cesarzowa mysle sobie: nie wychodz przed orkiestre, bo stracisz. Czekaj az inni przyjda do Ciebie, wtedy wiecej zyskasz z danej sytacji.
Takie "emocjonalne podejscie, ale godne -oczywiscie, bez histerii-kojarzy mi sie raczej z Q Pucharow, czasami, w penym stopniu tez bulawiana.