[Isaura]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, nie mam nic do wybaczania Tobie, bo nic mi nie zawiniłeś, przecież się odczekałam

Teraz już wiem dlaczego potrzebna była data, pomyliłam się od razu na początku ;/ Zamiast 13 dałam 1+3=4, hmm...widocznie za szybko chciałam wszystko obliczyć Przepraszam, że poplątałam wszystko, nie było to umyślne.

Niesamowite, jak dużo w tej interpretacji się zgadza... co do nicku i avatara, nie wiedziałam, że one tak dużo mówią o mnie. Nick wybrałam taki, gdyż kiedyś go używałam, pozniej zmieniłam, a teraz znowu mi się podoba. Ale to prawda, że czuję się w jakiś sposób zniewolona i chciałabym to zmienić. Także jest prawdą, że dokonuję wyborów stanowczych, jednak aby ich dokonać najpierw sporo czasu się namyślam pewnie z racji tego, że te decyzje bardzo zmieniają moje życie.

"...Jestes osoba bardzo rodzinną i z rodziną zżytą (karta 12 komfortu psychicznego)..wnioskuję więc że masz rodzeństwo płci żeńskiej ponieważ masz dobre relacje z matką oraz i innymi żeńskimi członkami rodziny (karta 2, 3 )...Aczkolwiek w domu to ty bylas tą która zawsze do życia wnosiła zmiany i "wywracała dom do góry nogami"... "

Wszystko racja, po za tym, że z mamą raczej nigdy za dobrze się nie dogadywałam, ale z siostrami zawsze.

Feng - shui - książkę przeczytałam swego czasu, ale z zastosowaniem gorzej, chyba że podciągnąć pod to ogólne przemeblowania pokoi - to tak, bardzo lubię
Zamknięta wewnętrznie...jestem, ale potrafię "się otworzyć", pewnie nawet częściej niż to by się mogło wydawać, tym którzy znają mnie powierzchownie

"..Jestes osobą która lubi robić wszystko krok po kroku, niespiesznie ale i pewnie dąząc do celu i wiele miejsca w Twoim życiu zajmuje "dopasowywanie się" do otoczenia..."
Tak, lubie wszystko zrobić po swojemu, dokładnie, gdyż wydaje mi się, że nikt tego lepiej nie zrobi, choć czasem wiem, że to nieprawda. Tak myślę, ze w sumie to całe zycie się komuś, czemu przyporządkowuje, dostosowuje sie do sytuacji, az to bywa już meczące...może dlatego ten świat iluzji i marzeń, to świat, w ktorym bardzo lubie przebywać, o czym chyba najlepiej wiedzą moje siostry, często zakłócają mój spokój i starają się mnie sprowadzić na ziemie...

Lubię dobra kuchnie, wino, nastrojowe wieczory przy świecach, ale czy mam do tego dar... no nie byłabym taka pewna...a może go jeszcze nie odkryłam
Nie widzę siębie jako osoby stosującej "szantaż emocjonalny" - nie zdarzyło mi się to, a nawet jesli zadałam to pytanie o kochanie to raczej, z niepewności niż z przebiegłości. Widzę jednak, że musze sie jeszcze nauczyć jak nie uciekac przed problemami a je rozwiązywać Ucieczkę chyba już opanowałam nazbyt dobrze...

"...wszystko jeszcze przed Tobą...." - mam nadzieję, że wszystko najlepsze

Jeszcze raz dziekuję...Ten opis uświadomił mi coś co tak naprawdę wiedziałam, ale nie dopuszczałam do siebie tej świadomości.

Jeszcze pytanie Wiesz może co oznacza u mnie w portrecie Koło Fortuny? Pozdrawiam