04-02-2012, 13:32
u mnie wszyscy bliscy wiedza - maz, corka, ojciec, tesciowie i bratowa, dziadkow juz nie mam...
do wrozenia podchodza z dystansem, jak do jeza
nie korzystaja
znajomi - roznie, w sumie nie lubie stawiac kart znajomym, bo wiekszosc ma do tego podejscie zyczeniowe
do wrozenia podchodza z dystansem, jak do jeza
nie korzystaja
znajomi - roznie, w sumie nie lubie stawiac kart znajomym, bo wiekszosc ma do tego podejscie zyczeniowe