12-09-2020, 09:00
Dziękuje za rozkład kart.
Jeżeli chodzi o pierwszą część to zgadzam się z tym, że on na pewno ma jakąś satysfakcję z naszej znajomosci relacji. Zgadzam się również z tym, że coś jest ukryte. Ciagle mam wrażenie, że on wszystkiego nie mówi i nie mam zielonego pojęcia czego to może dotyczyć. Natomiast co do mnie, to wręcz odwrotnie. Dałam mu dużo swobody, nie naciskam, nie dopytuje, nic z niego nie wyciągam na sile. Być może robie coś podświadomie, nie zdając sobie z tego sprawy.
Sama mam władczy charakter ale w związkach relacjach stawiam na porozumienie, kompromis, rozmowę. Bardzo pewnie odczytalas, ze to nie jest partner dla mnie i relacja więcej się nie rozwinie.
Chciałam dać nam szanse poznania się zanim podejmiemy decyzje o tym czy warto czy nie bo w tej chwili znamy się dość długo ale słabo.
W zwiazku z tym chciałabym zadać dodatkowe pytanie. Jezeli wyrazisz zgodę zostawiam je tutaj:
Czy w najbliższym czasie dojdzie do naszego spotkania ?
Dziękuję za poświęcony czas.
Jeżeli chodzi o pierwszą część to zgadzam się z tym, że on na pewno ma jakąś satysfakcję z naszej znajomosci relacji. Zgadzam się również z tym, że coś jest ukryte. Ciagle mam wrażenie, że on wszystkiego nie mówi i nie mam zielonego pojęcia czego to może dotyczyć. Natomiast co do mnie, to wręcz odwrotnie. Dałam mu dużo swobody, nie naciskam, nie dopytuje, nic z niego nie wyciągam na sile. Być może robie coś podświadomie, nie zdając sobie z tego sprawy.
Sama mam władczy charakter ale w związkach relacjach stawiam na porozumienie, kompromis, rozmowę. Bardzo pewnie odczytalas, ze to nie jest partner dla mnie i relacja więcej się nie rozwinie.
Chciałam dać nam szanse poznania się zanim podejmiemy decyzje o tym czy warto czy nie bo w tej chwili znamy się dość długo ale słabo.
W zwiazku z tym chciałabym zadać dodatkowe pytanie. Jezeli wyrazisz zgodę zostawiam je tutaj:
Czy w najbliższym czasie dojdzie do naszego spotkania ?
Dziękuję za poświęcony czas.