02-01-2021, 23:09
(22-06-2020, 16:52)Nat napisał(a):Dobry wieczór(29-01-2020, 03:27)LeCaro napisał(a):Dzień dobry!(03-01-2020, 22:39)Nat napisał(a): Poproszę zatem na sprawy zawodowe i uczuciowe
Nat, wróżba dla Ciebie na ten rok...![]()
Aurę tego roku pokazała mi karta 9 denarów. Oznacza to rok korzystny pod względem finansowym - na tym polu powinnaś być usatysfakcjonowana. Natomiast jest to też karta niezależności, samotności, samodzielnego radzenia sobie, braku bliższych więzi. Rok skupienia na materii, uczucia będą na dalszym planie. Może to być też rok planowania, obmyślania strategii na przyszłość. Niewykluczone sukcesy zawodowe.
Sprawy zawodowe
5 mieczy, XIV Równowaga, 3 kielichy + dodatkowo V Kapłan, 10 kielichów
Początek roku może nie napawać optymizmem. 5 mieczy to karta nieuczciwości jak również nieżyczliwości ze strony innych ludzi... można się nawet spodziewać jakiejś porażki, przegranej... Przy kartach 5 mieczy i Umiaru (Równowagi) możemy też mówić o braku porozumienia oraz o złej atmosferze... a także o nerwowej, niestabilnej sytuacji, niepewności jutra. Natomiast kolejne karty są już bardzo dobre.Z czasem dojdziesz prawdopodobnie do wniosku, że dobrze się stało jak się stało, bo w sumie wyszło Ci to tylko na dobre. Uważam że dojdzie do zmian na polu zawodowym (prawdopodobnie w okolicach lipca coś się zadzieje), i to zmian na lepsze... Karty pokazują stałą, satysfakcjonującą pracę. Pracę gdzie przewija się dużo ludzi, w większym gronie... możliwe że będzie to placówka państwowa, a praca w jakiś sposób będzie się wiązać z internetem lub rodziną, rodzinami... ewentualnie pomoże Ci ktoś z rodziny...
![]()
Moim zdaniem okaże się, że koniec końców to będzie dobry rok w sprawach zawodowych.![]()
Sprawy uczuciowe
As denarów, As mieczy, 2 denary + dodatkowo IV Cesarz, 8 kielichów, Królowa Buław
To jeszcze nie ten czas...
Owszem, będziesz się przyglądać, oceniać, zastanawiać... ale to w zasadzie tylko tyle.Nawet nie widać tu zrobienia kroku w stronę zmian, wyjścia naprzeciw... karty pokazują dosłownie ucinanie gałązki zanim ona jeszcze wypuści pędy. 2 denary przy Cesarzu to jest taka niepewność co do mężczyzn, co do poważniejszego partnera - zbliżanie się i oddalanie... jak na dłoni widać tu Twoje obawy. Cesarz, 8 kielichów i Królowa buław mówią o odrzucaniu stałego związku, i stawianiu na siebie, swoją siłę i niezależność... - karty dosłownie pokazują, że nie chcesz pozwolić na to, by ktoś miał jakąkolwiek władzę nad Tobą... nawet jeśli chodzi o uczucia.
Przy takiej postawie na razie nie będzie niestety mowy o większym zbliżeniu się do kogoś, nie mówiąc już o wejściu w poważniejszą relację. Posłuchaj... myślę że jeżeli minęło już tyle czasu od zakończenia związku który Cię tak poranił, a mimo to karty nadal wskazują że Twoje obawy i zadane krzywdy stale powracają jak bumerang blokując Twoje uczucia, to może czas porozmawiać z kimś kto by Ci pomógł się uwolnić od przeszłości... z psychoterapeutą. Samej będzie Ci bardzo trudno przepracować tamte wydarzenia i emocje z nimi związane - a jest to konieczne, bo jeśli tego nie zrobisz, to osoba która wtedy Cię zraniła, w jakiś sposób wciąż od nowa będzie Cię ranić i wpływać na Twoje życie... pomyśl o tym...![]()
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego, Nat.
Pomimo, iż wróżba jest na rok, postanowiłam podzielić weryfikację na dwie części i po I połowie napisać co nie co
Czytając na początku roku tą wróżbę, pomyślałam sobie, że łatwo nie będzie ale jest nadzieja, że choć jedna sfera mojego życia - sprawy zawodowe, ulegnie poprawie i będę mogła się skupić na pozostałych sprawach.
Cytat:można się nawet spodziewać jakiejś porażki, przegranej... Przy kartach 5 mieczy i Umiaru (Równowagi) możemy też mówić o braku porozumienia oraz o złej atmosferze... a także o nerwowej, niestabilnej sytuacji, niepewności jutra.Firma miała kłopoty finansowe, więc tą porażkę odczytywałam właśnie w tym kontekście. Z końcem marca firma padła, ale ta porażka nadal trwa. Nie mogę znaleźć pracy, albo nikt nie dzwoni, albo po telefonie nie ma ciągu dalszego. I na dodatek mamy pandemię. Więc ostatnie zdanie cytatu, ta niepewność jutra jest jak najbardziej szczególnie widoczna.
Cytat:Uważam że dojdzie do zmian na polu zawodowym (prawdopodobnie w okolicach lipca coś się zadzieje), i to zmian na lepsze...Hmm..wiem, że okolice lipca to też sierpieńale w takiej sytuacji to wolałabym żeby to był czerwiec
Dzieje się dużo, muszę przyznać, zakończyłam wolontariat, mam rekomendację do zatrudnienia (tylko czy i kiedy to nastąpi wielka niewiadoma), pozostaje jedno ale....nic z tego dalej nie wychodzi. Wirus skutecznie wstrzymał gospodarkę. Wyprowadziłam się z dotychczasowego miejsca zamieszkania, wróciłam "na stare śmieci". Dobrze i nie dobrze. Wynajmowane mieszkanie mi już mocno ciążyło ze względu na współlokatorów, więc wyszło mi to na plus ( objawy nerwicy się trochę zmniejszyły), ale znowu siedzimy "na kupie". Takie to trochę poplątane. Z jednej strony by się coś chciało a z drugiej czasem brak sił, żeby radzić sobie z tymi kłodami pod nogami.
Finansowo niby nie ma tragedii, bo pomimo, że nie mam pracy, oszczędzałam na wkład własny i teraz jest z czego żyć. Dorobiłam co nie co. Ale pozostaje to ALE. Co dalej, czuję, że jestem taka w środku rozdarta, bo z jednej strony muszę wspomagać się środkami na lęki i nerwice a z drugiej strony, przecież to co złe nie może trwać wiecznie. Mam co jeść, gdzie spać. Tylko jak sobie pomyślę, jak długo jestem bez pracy i jak szybko cały mój trud w wspięciu się na stopień na którym byłam został zatracony, to mi jakoś tak smutno.
Właściwie, to tyle co mogę zweryfikować do tej pory, sprawy uczuciowe stoją. Nie mam jakoś ani chęci ani możliwości na amory. Bez stałego źródła utrzymania nie mam nawet co o tym myśleć.
Wrócę z następną weryfikacją za pół roku i mam bardzo bardzo głęboką nadzieję, że wtedy napiszę o samych pozytywnych dla mnie rozwiązaniach
Pozdrawiam, Nat

Wracam z pełną weryfikacją po roku.
Uczucia - hmmm.. tu jak nic nie było tak nie ma. Trochę żal, bo jednak lata lecą a nic się na tym polu nie zmienia.
Cytat:Karty pokazują stałą, satysfakcjonującą pracę. Pracę gdzie przewija się dużo ludzi, w większym gronie... możliwe że będzie to placówka państwowa, a praca w jakiś sposób będzie się wiązać z internetem lub rodziną, rodzinami... ewentualnie pomoże Ci ktoś z rodziny...
Po kilku miesiącach szarpania, niepewności, bezrobocia itp. finalnie otrzymałam dwa zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne i...jedną z firm byłą firma z branży IT, gdzie pracuje osoba z rodziny. Niestety, nie zostałam zatrudniona

W związku z tym mam prośbę o wróżbę na ten rok na sprawy zawodowe: czy praca w której obecnie pracuję będzie na tyle stabilną i satysfakcjonująca, że uda mi się trochę uspokoić i z optymizmem spojrzeć w przyszłość?
Dane wyśle na PW.
Pozdrawiam Nat