Walentynki
#3

Walentynki: afrodyzjaki, które wyostrzą apetyt na miłość
Afrodyzjaki wyostrzają apetyt na miłość. Ale czy to samo danie zadziała identycznie na każdego? Nie. Wszystko zależy od naszego temperamentu, a ten od żywiołu, w którym się urodziliśmy.

Żywioł ognia: Baran, Lew, Strzelec
Gorący kochankowie, którzy seks traktują zadaniowo, niczym sport.
Lubią ostrą jazdę i mało subtelności.
Baran to dominant,
Lew koncentruje się na sobie,
Strzelec lubi gorący, ale też idealistyczny seks.

Co im zaserwować na walentynki?
Z pewnością potrawy, które z jednej strony nawiązują do pierwotnej, dzikiej natury żywiołu, z drugiej – nie są szczególnie absorbujące w przygotowaniu.
Szybko je robimy, zjadamy i przechodzimy do ciekawszych zajęć.
Niech będzie to krwisty befsztyk przyprawiony papryczką chilli – wzmagającą pożądanie u obu płci.
Do tego jeden (jeden!) kieliszek czerwonego wina.
A jeśli nie chilli, to może ostrygi.
Wystarczająco pierwotne w swym charakterze, kształtem przypominają kobiece narządy płciowe i kierują myśli na pożądanie tory.
A wysoka zawartość cynku gwarantuje długi i udany seks.
Jeśli oboje lubicie czosnek, możecie też zaserwować sobie zupę czosnkową.
Kiedy zjecie ją oboje, to nie będzie wam przeszkadzać zapach.
Czosnek wzmacnia ukrwienie narządów płciowych, szczególnie u mężczyzn, więc noc po tej kolacji powinna być długa i pełna niezapomnianych wrażeń

Żywioł ziemi: Byk, Panna, Koziorożec
Wszystkie trzy osobowości są doskonałe w sypialni, ale dopiero wtedy, gdy się otworzą i poczują bezpiecznie.
Byk jest czuły na dotyk i lubi jeść w łóżku.
Panna ma zahamowania, ale jest bardzo wrażliwa.
Koziorożec, gdy pójdzie na całość, bywa rozwiązły.

Co mają jeść w walentynkowy wieczór?
Porcję słodyczy!
Czekolada należy do najsilniejszych afrodyzjaków.
Zawiera cenną fenyloetyloaminę, związek produkowany przez mózg w stanie zakochania.
Innym świetnym afrodyzjakiem będzie w przypadku żywiołu ziemi imbir – na przykład w zupie marchewkowej (praktyczna i prozdrowotna Panna powinna to docenić).
Imbir pobudza krążenie, działa rozgrzewająco, a przy okazji – przyśpiesza przemianę materii, więc w łóżku czujemy się lekko.
Jeśli ktoś nie przepada za imbirem, może sięgnąć po herbatkę z żeń-szenia.
Ma te same właściwości co imbir: u mężczyzn znacząco poprawia erekcję oraz podnosi samopoczucie zwykle krytycznych wobec siebie osób żywiołu ziemi.

Żywioł wody: Rak, Skorpion, Ryby
Posiadacze największego libido, namiętni mistrzowie ars amandi.
Rak jest najbardziej czuły, w lot i bez słów odgaduje pragnienia partnera.
Obsesyjny Skorpion doprowadza do wielokrotnego orgazmu.
Duchowe Ryby zaś to zwolenniczki tantry oraz napojów wysokoprocentowych w łóżku.

Jakie jest miłosne menu dla tego żywiołu?
Możemy sięgnąć po ryby.
Ale nie wszystkie, tylko te, które mają dużo fosforu (wzmaga pożądanie i usprawnia aktywność płciową).
Mogą to być tuńczyk, węgorz, pstrąg, a nawet… rekin.
Dodatkowo zawarte w rybach substancje odżywcze wpływają na urodę skóry i usprawniają pracę mózgu, dzięki czemu można prowadzić interesującą rozmowę w łóżku.
Nie ryby?
No to brzoskwinie i morele.
Ich kształt działa kusząco – przede wszystkim na mężczyzn, a słodycz i soczystość wzmagają zmysłowe pożądanie.
Jeśli nie uda ci się ich upolować o tej porze roku, polecamy pomidory.
Nie bez powodu nazywa się je jabłkami miłości – wzmagają apetyt na seks u obu płci.
Krwawą Mary namiętne Ryby chętnie wychylą w łóżku.

Żywioł powietrza: Bliźnięta, Waga, Wodnik
Intelektualiści o słabym libido, którzy w łóżku dużo gadają, a mniej robią.
Bliźnięta lubią nowinki, np. najmodniejsze pozycje.
Waga musi mieć piękną sypialnię, a Wodnik, najbardziej z nich oziębły, jak się kocha, to awangardowo, co też przecież może dostarczyć wielu atrakcji.

Co przygotować dla osób we władaniu powietrza?
Na przykład banany z czekoladą albo chlebek bananowy z orzechami  – za każdym razem będą to dwa afrodyzjaki w jednej potrawie, przy czym banany wzmagają wydzielanie hormonów płciowych, co pozwoli podkręcić żądze.
Arbuz też nie byłby złym pomysłem, o ile uda się wam upolować importowane.
Bywa nazywany owocową viagrą, co mówi już samo za siebie.
Jednak tym, co powinno postawić w stan gotowości każdego Wodnika (nie mówiąc o Wadze i Bliźniętach), będzie zupa selerowa z dodatkiem lubczyku. I seler jest świetnym afrodyzjakiem, i lubczyk, którego nazwa wskazuje, iż „sprzyja lubieniu”.
Tym trzem opornym znakom radzimy także, aby w sypialni, na chwilę przed miłosnymi uniesieniami, zapalili kadzidełko o zapachu paczuli.
W azjatyckiej medycynie uchodzi ono za silny afrodyzjak, który w dodatku przyciąga pieniądze.
Tego do końca nie wiadomo, ale zawsze warto sprawdzić!

Pamiętaj!
Afrodyzjaki dawkuj z umiarem!
Miłosna kolacja nie może być zbyt obfita.
Jeśli zjemy za dużo, to nawet gdyby to był sam lubczyk, i tak prędzej zaśniemy, niż rzucimy się na siebie z pożądaniem
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Walentynki - przez Krystyna - 06-02-2021, 23:36
Walentynki - przez Krystyna - 06-02-2021, 23:49
RE: Zapraszam - przez Krystyna - 10-02-2021, 14:13
RE: Zapraszam - przez Krystyna - 10-02-2021, 14:25



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości