11-02-2021, 03:12
Kama, no widzisz...
Ja tak jak wspomniałam średnio lubię sposób przedstawiania Diabła w tym stylu (przystojnego kuszącego do grzechu mężczyzny), bo to zbyt duże uproszczenie tej karty. Natomiast tu doceniam zarówno samą "pociągającą" żywą grafikę, jak i symbolikę: rozwiane włosy jako siła i chaos, człowiek uwięziony w swojej niemocy sterowany sznurkami jak marionetka, bezbronna nagość mężczyzny a równocześnie jego ręka schowana za plecami w której nie wiadomo co trzyma (może nóż?), złudna uspokajająca zieleń zarówno w oczach jak i w tle, tatuaże... Ta karta mówi: to co Diabeł nam oferuje, to jest tylko i wyłącznie to, co trzyma w tej wyciągniętej ku nam ręce... taka jest prawda.
Ja tak jak wspomniałam średnio lubię sposób przedstawiania Diabła w tym stylu (przystojnego kuszącego do grzechu mężczyzny), bo to zbyt duże uproszczenie tej karty. Natomiast tu doceniam zarówno samą "pociągającą" żywą grafikę, jak i symbolikę: rozwiane włosy jako siła i chaos, człowiek uwięziony w swojej niemocy sterowany sznurkami jak marionetka, bezbronna nagość mężczyzny a równocześnie jego ręka schowana za plecami w której nie wiadomo co trzyma (może nóż?), złudna uspokajająca zieleń zarówno w oczach jak i w tle, tatuaże... Ta karta mówi: to co Diabeł nam oferuje, to jest tylko i wyłącznie to, co trzyma w tej wyciągniętej ku nam ręce... taka jest prawda.