23-03-2021, 20:11
Witam, potrzebuję waszej pomocy w interpretacji, takiego układu planet (bardzo niekorzystne ułożenie):
Pluton przy Ascencie w Skorpionie w domu I, ale w opozycji do Marsa przy Decencie, w Byku w domu VII.
Mars w Byku jest w detrymencie. To znaczy, że taki człowiek jest leniwy, brak mu samodyscypliny.
Natomiast Pluton jest u siebie. Jednostka, która ma potrzebę bycia samowystarczalnym, taki wręcz indywidualizm. Poczucie osamotnienia i przekonanie, że można polegać tylko na sobie. Pragnienie zrozumienia życia, aby nie mieć poczucia zmarnowanej egzystencji.
Stara się wpłynąć na to jak inni go postrzegają. Lubi też mieć wszystko pod kontrolą.
Tak położony Pluton intensyfikuje w danej osobie to, co w niej najlepsze, albo najgorsze.
No i właśnie czy tu ten Mars na wygnaniu nie ciągnie w tą negatywną stronę?
Można powiedzieć, ze ma działanie destrukcyjne? Leży przy Descencie, a więc może powodować problemy wchodzenia w relacje z innymi ludźmi w tym biznesowe czy w małżeństwie.
Jak taka osoba może być postrzegana przez innych, jakich ludzi przyciąga? Jak wy interpretujecie tę opozycję?
Pluton przy Ascencie w Skorpionie w domu I, ale w opozycji do Marsa przy Decencie, w Byku w domu VII.
Mars w Byku jest w detrymencie. To znaczy, że taki człowiek jest leniwy, brak mu samodyscypliny.
Natomiast Pluton jest u siebie. Jednostka, która ma potrzebę bycia samowystarczalnym, taki wręcz indywidualizm. Poczucie osamotnienia i przekonanie, że można polegać tylko na sobie. Pragnienie zrozumienia życia, aby nie mieć poczucia zmarnowanej egzystencji.
Stara się wpłynąć na to jak inni go postrzegają. Lubi też mieć wszystko pod kontrolą.
Tak położony Pluton intensyfikuje w danej osobie to, co w niej najlepsze, albo najgorsze.
No i właśnie czy tu ten Mars na wygnaniu nie ciągnie w tą negatywną stronę?
Można powiedzieć, ze ma działanie destrukcyjne? Leży przy Descencie, a więc może powodować problemy wchodzenia w relacje z innymi ludźmi w tym biznesowe czy w małżeństwie.Jak taka osoba może być postrzegana przez innych, jakich ludzi przyciąga? Jak wy interpretujecie tę opozycję?