Apel - w obronie doktora Marka Bachańskiego
#11

Kiedyś życie było prostsze.....pamiętam jak pod domem rosły maki a ja jadłem mak prosto z makówek. Teraz to już problem.
Kiedyś....niestety nie za moich czasów rosły konopie i jak komuś waliło w dekiel to robił luki z konopi.

ech.....życzę zdrowia wszystkim.

Stoję w cieniu bo stąd lepiej widać.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości