[Rakieciak]

Hej, bardzo proszę o pomoc w interpretacji snu. Aktualnie przechodzę bardzo duży stres w związku z z podjęciem nowej pracy. Dziś we śnie śniły mi sie moje stopy, a dokładnie dotknęłam jednego palca i urwał mi się jego koniuszek część z paznokciem, nie było  żadnej krwi nie czułam silnego bólu, koniuszek spadł na ziemię podniosłam go i zastanawiałam się czy jechać do szpitala na przyszycie czy odrośnie mi sam? Jednocześnie w miejscu w którym się to zdarzyło, oglądałam stopy i palce leżącej kobiety były one zadbane pomalowane na czerwono. W sennikach b wskazują tylko skaleczenie palca, nie wiem czy jego urwanie jest tożsame że znaczeniem. Bardzo proszę o interpretację. Nie pamiętam dalszej części snu ale na pewno poruszałam się bez kawałka tego palca.