[Kama]

Jeszcze jedno ciekawe doświadczenie miałam niedawno z tą kartą. W prostym rozkładzie na przyszłość relacji znalazła się za kartą Wisielca i Śmierci... Interpretowałam to (w dużym skrócie) tak, że związek czekają istotne przemiany lub wręcz się zakończy, ale ostatecznie wyjdę z tego wzmocniona psychicznie, silniejsza. Jednak rzeczywistość okazała się znacznie bardziej pomysłowa i paradoksalna. Związek faktycznie się zakończył, ale wzmocnienie symbolizowane przez kartę Siły było bardzo dosłowne... Tuż po naszym ostatnim spotkaniu okazało się, że mój partner przechodzi covid, był zakażony już wtedy, kiedy się widzieliśmy. Trzy tygodnie później wykonałam test na przeciwciała Igg i okazało się, że wzrosły mi aż dwudziestokrotnie, osiągając niebotycznie wysoki poziom! Dzięki temu mogłam ze spokojem nie iść na szczepienie, do którego zresztą nie byłam przekonana. Tak więc relacja wygasła, ale wyszłam z niej fizycznie bardzo wzMOCniona, co okazało się najlepszym prezentem, jaki od tego człowieka dostałam