17-02-2012, 12:07
Dokładnie tak jak piszesz Rudalilu: każdy ma swój unikalny język do komunikacji z kartami i jest on bardziej w sferze sztuki i poezji niż lingwistyki. I tak, jak nie należy nikomu narzucać interpretacji wiersza tak też nie należy nikomu (ani sobie samemu) odbierać tej możliwości stworzenia własnej sztuki czytania kart. Bo być może to jedyne miejsce w naszym życiu, w którym nie musimy dostosowywac się do żadnych dress-codów ani standardów :occasion-partyblower: