13 nie musi oznaczać pracy trudnej w sensie fizycznych, choć ja się z tym spotkałam. To może być konieczność ciągłego uczenia się i nie spoczywania na laurach. To ciekawe, że 13 z dnia urodzenia może być lżejsze niż z drogi zycia - nie spotkałam się z tym, ale poszukam.
Z tymi kartami i ich numeracją połączoną z Tarotem jest ciekawie. Tak jak napisałeś, może nie wszystko może się na pozór takie wydawać, ale zobacz np. 5 i Arcykapłana:
"Wartości, tradycja, wiedza, nauka, autorytet, rozróżnienie dobra od zła. Rozwój duchowy, intelektualny. O tym wszystkim mówi nam tarotowy Arcykapłan. Na jego karcie widnieje cyfra pięć. W numerologii oznacza ona umiejętność życia w społeczeństwie, komunikację, psychologię, lotność umysłu, zmysłowość, niezależność i umiłowanie wolności.
Arcykapłan to najwyższy zwierzchnik, nad sobą ma tylko Boga i niebo. Numerologiczna Piątka uwielbia być w centrum, jest typowym prezesem. Wibracja ta obdarza silnym magnetyzmem i charyzmą"
Tutaj znalazłam:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/55732...atka-.read
Więc nie chodzi o ruch i energię, ale o to, że 5 lubi wolność, nie lubi narzucania jej czegoś, ograniczania wolności, a ten kapłan jest sam sobie zwierzchnikiem, więc taki archetyp.
7 i tak samo archetyp Rydwanu:
"Pędzący Rydwan pokazuje, że Siódemki to osoby, które lubią zmiany i że wszelka stabilizacja je frustruje. Najczęściej mają kilka pasji, działają na wielu polach, nie dają się ograniczyć, uwięzić w schemacie. Są płodnymi twórcami, motywują i stymulują otoczenie. Cechuje je kreatywność. Rycerz na Rydwanie to symbol zwycięzcy, Siódemki są stanowcze, zdecydowane i bywają waleczne, gdy dążą do swego celu."
Tutaj cytat:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/85128...demka.read
3 i Cesarzow a- piękna kobieta, pewna siebie i swojego ciała, spełniona żona, kochanka, matka:
"Archetyp Cesarzowej mówi o cieszeniu się z tego, że jest się kobietą.
Radujemy się, że mamy piersi, biodra, długie włosy, możemy się przebierać, malować, błyszczeć. Tu chodzi o akceptację kobiecości, umiejętność czerpania z tego przyjemności. W każdej dojrzałej kobiecie mieści się Matka, Żona i Kochanka, to prowadzi do pełni. Trójki silnie związane są z rodziną, a zwłaszcza ze swoimi przodkiniami. Babka, Matka, Córka tworzą pokoleniowy łańcuch, wzajemnie się inspirując do rozwoju"
Tu cytat: https://zwierciadlo.pl/psychologia/48748...rojka.read
To ciekawe, ponieważ pokazuje takie szeorkie rozumienie każdej liczby, wychodzenia poza standardy myślenia, że np. 5 to tylko ruch, ale 5 - znam taką, rzeczywiście lubią czuć się wolne i mieć wybór, bez niczyjego nakazu z góry, coś z Kapłana.
Poczytaj to jeśli masz ochotę, fajnie zrozumieć głebiej ten archetyp i liczby. Dla mnie to wchodzenia w taką głębszą wodę co do analizy kart. Dzięki temu szerzej na nie patrzę, widzę w Cesarzowej kobietę świadomą, nowoczesną, matkę i żonę z wyboru, a dlaczego też nie np. namiętną kochankę? To nie musi być nudna Cesarzowa zamknięta w pałacu, ozdoba Cesarza. Cesarzowa w pełni to spełnienie, płodność, kobiecość, czemu nie 3?
Z tymi kartami i ich numeracją połączoną z Tarotem jest ciekawie. Tak jak napisałeś, może nie wszystko może się na pozór takie wydawać, ale zobacz np. 5 i Arcykapłana:
"Wartości, tradycja, wiedza, nauka, autorytet, rozróżnienie dobra od zła. Rozwój duchowy, intelektualny. O tym wszystkim mówi nam tarotowy Arcykapłan. Na jego karcie widnieje cyfra pięć. W numerologii oznacza ona umiejętność życia w społeczeństwie, komunikację, psychologię, lotność umysłu, zmysłowość, niezależność i umiłowanie wolności.
Arcykapłan to najwyższy zwierzchnik, nad sobą ma tylko Boga i niebo. Numerologiczna Piątka uwielbia być w centrum, jest typowym prezesem. Wibracja ta obdarza silnym magnetyzmem i charyzmą"
Tutaj znalazłam:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/55732...atka-.read
Więc nie chodzi o ruch i energię, ale o to, że 5 lubi wolność, nie lubi narzucania jej czegoś, ograniczania wolności, a ten kapłan jest sam sobie zwierzchnikiem, więc taki archetyp.
7 i tak samo archetyp Rydwanu:
"Pędzący Rydwan pokazuje, że Siódemki to osoby, które lubią zmiany i że wszelka stabilizacja je frustruje. Najczęściej mają kilka pasji, działają na wielu polach, nie dają się ograniczyć, uwięzić w schemacie. Są płodnymi twórcami, motywują i stymulują otoczenie. Cechuje je kreatywność. Rycerz na Rydwanie to symbol zwycięzcy, Siódemki są stanowcze, zdecydowane i bywają waleczne, gdy dążą do swego celu."
Tutaj cytat:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/85128...demka.read
3 i Cesarzow a- piękna kobieta, pewna siebie i swojego ciała, spełniona żona, kochanka, matka:
"Archetyp Cesarzowej mówi o cieszeniu się z tego, że jest się kobietą.
Radujemy się, że mamy piersi, biodra, długie włosy, możemy się przebierać, malować, błyszczeć. Tu chodzi o akceptację kobiecości, umiejętność czerpania z tego przyjemności. W każdej dojrzałej kobiecie mieści się Matka, Żona i Kochanka, to prowadzi do pełni. Trójki silnie związane są z rodziną, a zwłaszcza ze swoimi przodkiniami. Babka, Matka, Córka tworzą pokoleniowy łańcuch, wzajemnie się inspirując do rozwoju"
Tu cytat: https://zwierciadlo.pl/psychologia/48748...rojka.read
To ciekawe, ponieważ pokazuje takie szeorkie rozumienie każdej liczby, wychodzenia poza standardy myślenia, że np. 5 to tylko ruch, ale 5 - znam taką, rzeczywiście lubią czuć się wolne i mieć wybór, bez niczyjego nakazu z góry, coś z Kapłana.
Poczytaj to jeśli masz ochotę, fajnie zrozumieć głebiej ten archetyp i liczby. Dla mnie to wchodzenia w taką głębszą wodę co do analizy kart. Dzięki temu szerzej na nie patrzę, widzę w Cesarzowej kobietę świadomą, nowoczesną, matkę i żonę z wyboru, a dlaczego też nie np. namiętną kochankę? To nie musi być nudna Cesarzowa zamknięta w pałacu, ozdoba Cesarza. Cesarzowa w pełni to spełnienie, płodność, kobiecość, czemu nie 3?