16-07-2021, 19:08
1. Gdzie pojedziesz?
2 buławy, 7 kielichów
Sądzę, że to nie będą klasyczne wczasy. Na karcie 2 buław mam globus. Kojarzy mi się to z jakimś trampingiem, wycieczką, możliwe że zagraniczną. Albo po Polsce. W czasie tego wyjazdu na pewno będziesz też nad jakąś większą wodą (morze lub jezioro).
2. Z kim pojedziesz?
XIII Śmierć, Król Buław i IV Cesarz (wypadł). Sama męska energia, więc obstawiam, że to będzie mężczyzna, raczej starszy od Ciebie, być może, że po przejściach, doświadczony przez los. Możliwe, że ojciec lub brat, ale może być przyjaciel, ktoś, kogo traktujesz poważnie. Raczej dominująca osobowość.
3. Co będziesz zwiedzać?
6 mieczy, Król Mieczy. Tu mam największy problem. Ale dużo tej powietrznej energii, więc zakładam, że raczej nie kościoły czy zamki, tylko muzea, galerie, biblioteki itp. W ogóle jakoś z północnym kierunkiem mi się ten wyjazd kojarzy. No i z wodą, z przeprawianiem się przez wodę, choć na jednej z kart mam też góry.
Jeszcze dodam, że jeśli to przyjaciel, to taki w sensie związkowym, a nie czysto koleżeńskim...
2 buławy, 7 kielichów
Sądzę, że to nie będą klasyczne wczasy. Na karcie 2 buław mam globus. Kojarzy mi się to z jakimś trampingiem, wycieczką, możliwe że zagraniczną. Albo po Polsce. W czasie tego wyjazdu na pewno będziesz też nad jakąś większą wodą (morze lub jezioro).
2. Z kim pojedziesz?
XIII Śmierć, Król Buław i IV Cesarz (wypadł). Sama męska energia, więc obstawiam, że to będzie mężczyzna, raczej starszy od Ciebie, być może, że po przejściach, doświadczony przez los. Możliwe, że ojciec lub brat, ale może być przyjaciel, ktoś, kogo traktujesz poważnie. Raczej dominująca osobowość.
3. Co będziesz zwiedzać?
6 mieczy, Król Mieczy. Tu mam największy problem. Ale dużo tej powietrznej energii, więc zakładam, że raczej nie kościoły czy zamki, tylko muzea, galerie, biblioteki itp. W ogóle jakoś z północnym kierunkiem mi się ten wyjazd kojarzy. No i z wodą, z przeprawianiem się przez wodę, choć na jednej z kart mam też góry.
Jeszcze dodam, że jeśli to przyjaciel, to taki w sensie związkowym, a nie czysto koleżeńskim...