Domyślam się ile to czasu musiało zajmować. Choć chętnie dowiedziałbym w jaki sposób się to wszystko wylicza
Jeśli czujesz słowa i obrazy to może masz zadatki na jasnowidza, może dar się dopiero budzi.
Obraz kojarzy mi się z jakimś indyjskim klimatem. Taki trochę jakby z pogranicza snu.
Krystyno, dopiero zauważyłem, że odpisałaś.
Nie znam się na runach. Mam książkę, ponieważ chciałem je poznać, ale stwierdziłem że najpierw wolę zgłębić tarota. Same runy są bardzo ciekawe.
Co do młota, podobno ma dodawać waleczności, pomagać pokonywać przeszkody i rozbijać wszystko co stoi na drodze do szczęścia. Szczerze mówiąc nwm, czy bym go założył. Gdybym miał nosić symbole i amulety celował bym w inne, które mam już upatrzone od dawna.
Albo inaczej, założyłbym choć wolałbym inne symbole.
Jeśli czujesz słowa i obrazy to może masz zadatki na jasnowidza, może dar się dopiero budzi.
Obraz kojarzy mi się z jakimś indyjskim klimatem. Taki trochę jakby z pogranicza snu.
Krystyno, dopiero zauważyłem, że odpisałaś.
Nie znam się na runach. Mam książkę, ponieważ chciałem je poznać, ale stwierdziłem że najpierw wolę zgłębić tarota. Same runy są bardzo ciekawe.
Co do młota, podobno ma dodawać waleczności, pomagać pokonywać przeszkody i rozbijać wszystko co stoi na drodze do szczęścia. Szczerze mówiąc nwm, czy bym go założył. Gdybym miał nosić symbole i amulety celował bym w inne, które mam już upatrzone od dawna.
Albo inaczej, założyłbym choć wolałbym inne symbole.