Jak w praktyce zachowuje się III Cesarzowa?
#63

Aur Ganuz napisał(a):No wiec tak:
- po pierwsze, odebrales sobie prawo uzywania sekwencji w Tarocie jako argumentu, w momencie kiedy stwierdziles, ze nie znamy oryginalnej kolejnosci Uśmiech
- po pierwsze mi zasadniczo argument sekwencji nie był potrzebny, ty pierwszy go użyłeś

Cytat:- po drugie, skoro kazda kolejna karta jest 'wyzsza', to tylko dlatego, ze buduje na fundamencie nizszej i bez wszystkich szczebli ponizej, polecailaby na leb i na szyje. Tak wiec, Cesarz moze sobie miec wyzsza wartosc, ale zawdziecza ja Cesarzowej Oczko (Nie wiem nawet, jak sie w to wkrecilem, nawet do konca tak nie uwazam, uzywam juz teraz w tym momencie tylko argumentow, zeby zbic twoje Oczko )
- po drugie też nie wiem jak się w to wkręciłem bo ... zaraz się przekonasz Oczko

Cytat:- po trzecie, jestem ostatnim czlowiekiem, ktory zaprzeczalby argumentowi, ze gra w tarot(k)a ma dluzsza tradycje, niz dywinacja z jego uzyciem. Uwazam jednak, ze uzywanie zasad gry do interpretacji symboliki kart, to czyste szalenstwo. To tak, jakbys chcial powiedziec, ze 9 bulaw jest lepsza w znaczeniu karta niz 4 bulaw, bo dziewiatki bija czworki. Albo jakbys stawial komus rozklad i powiedzial: 'kurcze, masz w sumie fajne karty, ale Diabel ma tu najwyzszy nominal i bije wszystkie pozostale atuty, wiec twoja reka przegrywa, dawaj kase na stol i do nastepnej sesji'.
- po trzecie karty atutowe zachowały swoja wyższość również w dywinacji, względem Arkanów Małych mają większe znaczenie.
W niewielkich rozkładach 3-5 kart tarota np. Diabeł, Wieża na pozycji rezultat praktycznie przesądzają o wyniku wróżby

Cytat:- i po czwarte, skoro uzywasz gry w taroka jako argumentu, to moze troche o punktacji. W taroku najwyzsza wartosc maja 3 karty: pagat (Magik), mond (Swiat) i skiz (Glupiec) – kazda z nich ma 5 punktow. Wszystkie pozostale maja po 1 punkcie. Tak wiec niepotrzebnie sie w ogole powyzej rozpisywalem Oczko
Nie chce mi sie szukać, ale to nie jedyna punktacja, była jeszcze inna (kilka nawet)

W ogóle chyba niepotrzebnie się tak rozpisaliśmy Wyśmiewacz bo uświadomiłem sobie na czym polega nasza różnica zdań.
Otóż twoja argumentacja opiera się głownie na ezoterycznym znaczeniu kart i tu masz rację, ale wątek mówi o praktycznym znaczeniu karty Cesarzowa i to niestety jest na twoją niekorzyść. Ja ciągle miałem na myśli właśnie te przyziemne znaczenia zgodnie z tematem wątku. Także ... Cesarzowa, to żona Cesarza we wróżebnej praktyce Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości