10-10-2021, 20:36
(10-10-2021, 16:26)Lady of Dreams napisał(a): Ale czasami to nie jest wybór świadomy takiej osoby...po prostu zrządzenia losu tak kierują, że taka osoba żyje w celibacie i nie ma to nic wspólnego ideą. Taka osoba wewnętrznie czuje, że coś sprawia, że musi iść tą drogą. Być może w innym wcieleniu była np. kapłanką? Tego właśnie można dowiedziec się m.in. z portretu numerologicznego.
Seks jest wymianą, celibat dotyczy tylko konkretnych zakresów gęstości, jeśli "obiekt" przestaje sypiać z człowiekiem, to znaczy że ekstatycznie łączy się z czymś innym. przykład Teresa z Avili. Emocje nie są jedynie domeną ludzką, to jedna ze ścieżek przesyłu energii.
Jak zaczynamy się z kimś wymieniać, to chcemy go dopóki ma czym i tak jest na każdym poziomie.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."