(10-10-2021, 20:45)Lady of Dreams napisał(a): Tan sam model życia nigdy się nie powtarza ale są pewne jego elementy ,które przechodzą z wcielenia na wcielenie. Stan celibatu może być wynikiem jakichś ślubów czystości z poprzednich wcieleń. To bardzo ciekawy wątek . Wątek celibatu jest rozpowszechniony w wielu religiach więc jest on ważny. Jak bardzo ważny? Tego nie wiem ale warto pochylić się nad tym tematem.
Lady
To prawda, ale warto zapytać czy w przypadku konkretnej osoby takie śluby nie powinny zostać zerwane dla naszego dobra, bo może mamy inny plan na to życie. Spotkałam się z sytuacją kobiety, która ma - prawdopodobnie - aktywne śluby. Nie wiem tego napewno, gdyż odrzuciła możliwość pomocy i sprawdzenia tego, ale pewne liczby - 9 z dnia urodzenia, 27 w portrecie i mistrzowskie są sygnałem do tego. Ona bardzo chce ułożyć sobie życie osobiste, ma partnera, ale wciąż się nie udaje. To kolejny, nieudany związek mimo dobrej woli. Jest spokojną, dobrą osobą, dającą się wykorzystać w pracy, może właśnie przez przysięgi inkarnacyjne, które wciąż działają.
Nie spotkałam się z przypadkiem by ktoś świadomie wiedziała, że śluby są aktywne i chciał je pozostawić. Przykład tej kobiety wynika z faktu, że nie wierzy w takie rzeczy i choć była u mnie, rozmawiałyśmy, ale stanowczo odmówiła pomocy. Zauważyłam u niej natomiast blokady, nawet w sensie takiej seksualności, kobiecości, nie potrafi domagać się wynagrodzenia w pracy, szef płacił jej w ratach po kilkaset złotych, a ona pokornie pracowała. To popadanie w skrajności.
Zauważ, że stare śluby blokują obecne wcielenia, nie dają możliwości pracy nad tym, co powinno się wykonywać obecnie. Ta kobieta prawdopodobnie powinna założyć rodzinę, ale jeśli nawet to zrobi to nie wiem czy uda się w niej wytrwać. Jeśli dusza ma zapisy dawnych zobowiązań to jest zmuszona postępować zgodnie z nimi i wbrew własnej woli.
Nie znam sytuacji i nie uważam by dawne śluby wpływały na nas pozytywnie. Zdecydowanie powinno się je odrzucić, uwolnić od nich.
Stan celibatu a którym piszesz jest takim ślubem wciąż aktywnym, który powinien być zerwany. Wtedy dusza jest wolna i sama decyduje o dalszym życiu w pojedynkę lub nie. To, o czym piszesz to może też pamięć o poprzednim wcieleniu, czyli świadomość, że może złożyłaś te śluby, może żyłaś w zakonie. Nie oceniałabym tego pozytywnie - to blokada dla nas. Można mieć problemy w związku, finansach, pracy właśnie przez raz złożone śluby czystości, milczenia, ubóstwa itd., one są, co istotne, aktywne w każdym wcieleniu, zwłaszcza u starych dusz. Zdecydowanie trzeba je odciąć.
Lady - wolny wybór duszy jest wówczas gdy nie ograniczają nas dawne śluby. Trzeba oczyścić się, na to życie mieć "czystą kartę". Wówczas mówimy o tym, że taki człowiek wybierając życie w pojedynkę korzysta z wolności jaką ma dusza. Bez więzów w postaci złożonych kiedyś ślubowań.