14-10-2021, 20:12
Bez Artura to nie byłaby już ta sama opowieść, choć to troszkę taka miłość w stylu "odgrzewanych kotletów" - po latach. Więc inna sprawa, choć ciekawa, bo realizuje się teraz duchowo. No ale emocje muszą być, i dobrze, że są