01-11-2021, 23:31
Zygmunt Jan Prusiński
MAJOWA MIŁOŚĆ
Jest coś takiego w człowieku
że budzi się jak wiosna do czynów
nieznanych
moja gitara w dalszym ciągu śpi
boję się jej dotknąć bo musiałbym zagrać
choćby autorską balladę "Oczekiwanie"
albo "Dom skruszony nadzieją".
- Dlaczego się boję muzyki?
Onegdaj dnia nie było bym nie zagrał
lub zaśpiewał okolicznym drzewom -
czyżby lata robiły swoje
zawładnęła mnie całkowicie poezja
a przecież z niej nie wyżyłbym dnia.
A teraz ty Margot istniejesz
nie tylko na obrazie myśli - jesteś blisko
przy mnie
więc fotografuję te chwile
majową miłość pod różnymi względami...
MAJOWA MIŁOŚĆ
Jest coś takiego w człowieku
że budzi się jak wiosna do czynów
nieznanych
moja gitara w dalszym ciągu śpi
boję się jej dotknąć bo musiałbym zagrać
choćby autorską balladę "Oczekiwanie"
albo "Dom skruszony nadzieją".
- Dlaczego się boję muzyki?
Onegdaj dnia nie było bym nie zagrał
lub zaśpiewał okolicznym drzewom -
czyżby lata robiły swoje
zawładnęła mnie całkowicie poezja
a przecież z niej nie wyżyłbym dnia.
A teraz ty Margot istniejesz
nie tylko na obrazie myśli - jesteś blisko
przy mnie
więc fotografuję te chwile
majową miłość pod różnymi względami...