06-12-2021, 11:28
(05-12-2021, 19:39)Mikesz napisał(a): Zbliżają się Święta ... i " Mikołaj" i " Gwiazdka" i Wigilia ...
Wkrótce będą prezenty i życzenia pod choinką wśród najbliższych ...
Tak się zastanawiam ... Doskonale pamiętam ...
Kiedyś , będąc dzieckiem w ten szczególny czas - otrzymywałem różne podarunki z tej okazji.
Najpierw były pluszowe misie, żołnierzyki, samochodziki na resorach, potem klocki lego ... wrotki i nawet magnetofon kasetowy ...
Dzisiaj jestem sam ( l. 59 ).
Moi rodzice odeszli ok. 25 lat temu.
Jutro na " Mikołaja " otrzymam... - sztuczną szczękę od dentysty ...
Tak... ( stomatolog - protetyk - 7 grudnia ) .
I nie ma się z czego śmiać ... a może właśnie trzeba się zaśmiać... ? -
A czy to Ci sprawi przyjemność, poprawi samopoczucie? Jeśli tak, to jest to właśnie sedno udanego prezentu: obojętnie czy dajemy go sobie sami, czy dają nam go inni - chodzi o przyjemność z otrzymania czegoś... więc nieważne na jakim etapie życia jesteśmy i czy daje nam to ktoś inny, czy dajemy to sobie sami.
Życie to swoista tragikomedia.
Przemija zbyt szybko
Jest niesprawiedliwe
Co to znaczy - niesprawiedliwe? Czy każdy ma dostać w życiu to samo?...
Proponuję przyjrzenie się jak ciężkie jest życie innych stworzeń poza człowiekiem - ile czasu muszą one poświęcić na zdobycie pożywienia, znalezienie bezpiecznego ciepłego miejsca do spania, obronienie się przed wrogami zagrażającemu życiu... a w końcu jak szybko ich życie przemija i się kończy, i jak bardzo zależne jest od wielu czynników na które współczesny człowiek nawet nie zwraca uwagi. Inne stworzenia nie wiedzą co będzie się działo za kilka godzin, a cóż dopiero za kilka dni czy tygodni... więc nie wybiegają myślami tak daleko jak my - ludzie - ...kiedy siedzimy sobie na kanapie i myślimy o tym co by sobie tu dobrego zjeść na kolację, i jak nasze życie będzie wyglądać jutro, za miesiąc, rok, za 5 albo 10 lat. Bo możliwości mamy mnóstwo, i nie zastanawiamy się już nad tym, czy nie zmarzniemy w nocy, czy coś nas nie zaatakuje, czy będziemy mieć co do jedzenia itd. ... w zamian wymyślamy sobie inne problemy.
Czym jest śmierć ... ?
Jest przemijaniem
Jest końcem naszej obecnej egzystencji
Jest cierpieniem -
Lękiem przed nieznanym -
Jest ciągłym pytaniem nad sensem ludzkiego życia
I wciąż szukaniem miłości.
Pozdrawiam -
Mikesz
To nieprawda. Wszystko o czym piszesz jest częścią życia a nie śmierci. Póki człowiek odczuwa, myśli, kocha, cieszy się, cierpi - to wie że żyje. Emocje, uczucia, pragnienia określają nasze życie tu, na Ziemi. Natomiast śmierć jest końcem życia i końcem naszych ziemskich emocji - po prostu.