08-12-2021, 23:42
Radziszewski Włodzimierz
Rozkołysał...
Rozkołysał mi Tuwim fantazję,
Broniewski dał w rękę karabin, do oczu łzę,
Gałczyński zapalił przede mną
czarodziejską lampę Alladyna
i teraz stoję bezradnie
i nie wiem gdzie świat,
a gdzie
poezja się zaczyna.
Rozkołysał...
Rozkołysał mi Tuwim fantazję,
Broniewski dał w rękę karabin, do oczu łzę,
Gałczyński zapalił przede mną
czarodziejską lampę Alladyna
i teraz stoję bezradnie
i nie wiem gdzie świat,
a gdzie
poezja się zaczyna.