16-01-2022, 00:25
Gdybym miał to wszystko jeszcze raz!
Gdybym mógł zacząć od
nowa swoją śmiertelną egzystencję, żyłbym
inaczej - inaczej
bym żył.
Ja też bym tego nie zrobił.
Mogę zrobić to i tamto.
Nie poszedłbym tam, ale tam.
Poszedłbym z nimi, ale nie z tymi.
Wiedząc dokładnie co i dlaczego,
mierzyłbym wszystko innym standardem.
Nigdy bym w to nie uwierzyła,
ale uwierzę w to i tamto.
Zrobiłbym to i tamto.
Odmówiłbym.
Rozwiązywał
te i tamte sprawy, tamtych i tamtych spraw nie dotykał.
Jednym słowem,
otrzymawszy podwójnie,
ciesząc się takim szczęściem,
tym, który
mnie ponownie obdarzył, żyłbym
inaczej.
A w przeddzień lodowatego zimna,
na końcu mojej drugiej drogi,
spokojny,
rozbielony z siwymi włosami,
podsumowałbym smutne wyniki.
I pod koniec drogi
powrotnej,
na tym ostatnim miejscu,
powiedziałbym – Panie, wybacz mi,
pozwól mi zacząć, Panie, od początku!
Na całe życie
sama
tyle razy utwierdzała mnie w przekonaniu, że
późne doświadczenie dojrzałego umysłu
nie nadaje się na kolejny wiek.
Tak, i bez względu na to, ile żyjesz -
bez względu na to, jak pęknie ta łódź - bez względu
na to, ile pływasz w tym morzu -
wciąż wydaje się, że to za mało.
Straszny król na koniu z brązu.
Sarkofagi Grecji i Rzymu.
Moje życie,
kocham cię podwójnie
i za bycie wyjątkowym.
Wdzięczny wiatr i gwiazda.
Przy dźwiękach wodospadu i fletu.
...smużka dymu.
Upuść na liściu.
Chmura burzowa liliowy.
Dzięki wiatrowi i gwiazdom.
Proszę, aby piosenka nie milczała.
— Panie Wszechmogący! Mówię. —
Gdybym tylko mógł zrobić to wszystko pierwszy!
Jurij Lewitanski
Юрий Левитанский
Gdybym mógł zacząć od
nowa swoją śmiertelną egzystencję, żyłbym
inaczej - inaczej
bym żył.
Ja też bym tego nie zrobił.
Mogę zrobić to i tamto.
Nie poszedłbym tam, ale tam.
Poszedłbym z nimi, ale nie z tymi.
Wiedząc dokładnie co i dlaczego,
mierzyłbym wszystko innym standardem.
Nigdy bym w to nie uwierzyła,
ale uwierzę w to i tamto.
Zrobiłbym to i tamto.
Odmówiłbym.
Rozwiązywał
te i tamte sprawy, tamtych i tamtych spraw nie dotykał.
Jednym słowem,
otrzymawszy podwójnie,
ciesząc się takim szczęściem,
tym, który
mnie ponownie obdarzył, żyłbym
inaczej.
A w przeddzień lodowatego zimna,
na końcu mojej drugiej drogi,
spokojny,
rozbielony z siwymi włosami,
podsumowałbym smutne wyniki.
I pod koniec drogi
powrotnej,
na tym ostatnim miejscu,
powiedziałbym – Panie, wybacz mi,
pozwól mi zacząć, Panie, od początku!
Na całe życie
sama
tyle razy utwierdzała mnie w przekonaniu, że
późne doświadczenie dojrzałego umysłu
nie nadaje się na kolejny wiek.
Tak, i bez względu na to, ile żyjesz -
bez względu na to, jak pęknie ta łódź - bez względu
na to, ile pływasz w tym morzu -
wciąż wydaje się, że to za mało.
Straszny król na koniu z brązu.
Sarkofagi Grecji i Rzymu.
Moje życie,
kocham cię podwójnie
i za bycie wyjątkowym.
Wdzięczny wiatr i gwiazda.
Przy dźwiękach wodospadu i fletu.
...smużka dymu.
Upuść na liściu.
Chmura burzowa liliowy.
Dzięki wiatrowi i gwiazdom.
Proszę, aby piosenka nie milczała.
— Panie Wszechmogący! Mówię. —
Gdybym tylko mógł zrobić to wszystko pierwszy!
Jurij Lewitanski
Юрий Левитанский