16-01-2022, 02:46
Soboń Aniela
Syn
Matko nie płacz nie będę już pił
nie będę już kłamał i nie będę bił
nie będę zdradzał uczuć i palił
choćby wmówiono mi, że świat mój się bez tego zawali,
Nie będę wierzył, gdy ludzie mi radzą:
kombinuj, cwaniakuj bo pensji nie dadzą
Pójdę własną drogą choć świata nie stworzę
I znajdę na niej Boga
On mi dopomoże.
Syn
Matko nie płacz nie będę już pił
nie będę już kłamał i nie będę bił
nie będę zdradzał uczuć i palił
choćby wmówiono mi, że świat mój się bez tego zawali,
Nie będę wierzył, gdy ludzie mi radzą:
kombinuj, cwaniakuj bo pensji nie dadzą
Pójdę własną drogą choć świata nie stworzę
I znajdę na niej Boga
On mi dopomoże.