Sen numer 2
Hmm ciekawe na morzu, czyli gdzieś w nieświadomości. Nie wiadomo gdzie i wyszło nie wiadomo co, co było przerażające. Powiedziałbym, że jest zagubiony. I boi się sam siebie. Tak jakby się nie znał. Boi się swoich odczuć, myśli, spycha to wszystko gdzieś do podświadomości. A potem podczas snu to do niego wraca. W nim jest ta burza. Może chciałby czasem krzyczeć z powodu sytuacji w jakiej się znajduje, ale nie jest tego świadoma. Zepchnął to do oceanu nieświadomości.
Jak wiemy ze snu. Rycerz Denarów to on. Powoli i wytrwale do czegoś dąży.
W Kapłanie ma jakiś światopogląd, który się tłoczy w jego głowie. Piszesz i mocy, może jakaś duchową ścieżka. I podąża za twardo ułożonym planem, który być może został mu narzucony. Niezależnie, czy został porusza się w ramach konkretnego swiatpoglądu nie widząc innego. Paź kielichow oznacza skierowanie do wewnątrz, do swojego ,,ja". Sen może mówić, aby zastanowić się nad swoimi uczuciami, myślami, potrzebami i poglądami. Być może się ogranicza przez schematy, które wkłada do głowy Kapłan, a on stale podąża tą samą ścieżką, zamiast zastanowić się czego chce tak z głębi serca.
Hmm ciekawe na morzu, czyli gdzieś w nieświadomości. Nie wiadomo gdzie i wyszło nie wiadomo co, co było przerażające. Powiedziałbym, że jest zagubiony. I boi się sam siebie. Tak jakby się nie znał. Boi się swoich odczuć, myśli, spycha to wszystko gdzieś do podświadomości. A potem podczas snu to do niego wraca. W nim jest ta burza. Może chciałby czasem krzyczeć z powodu sytuacji w jakiej się znajduje, ale nie jest tego świadoma. Zepchnął to do oceanu nieświadomości.
Jak wiemy ze snu. Rycerz Denarów to on. Powoli i wytrwale do czegoś dąży.
W Kapłanie ma jakiś światopogląd, który się tłoczy w jego głowie. Piszesz i mocy, może jakaś duchową ścieżka. I podąża za twardo ułożonym planem, który być może został mu narzucony. Niezależnie, czy został porusza się w ramach konkretnego swiatpoglądu nie widząc innego. Paź kielichow oznacza skierowanie do wewnątrz, do swojego ,,ja". Sen może mówić, aby zastanowić się nad swoimi uczuciami, myślami, potrzebami i poglądami. Być może się ogranicza przez schematy, które wkłada do głowy Kapłan, a on stale podąża tą samą ścieżką, zamiast zastanowić się czego chce tak z głębi serca.