[Iwona Agata]

Dzisiejsza (16.02) pełnia w znaku Lwa sprawi, że staniemy się nieco nerwowi, ale koniunkcja Wenus z Marsem pomoże rozładować napiętą atmosferę. Pewne ważne sprawy wyjaśnią się, zwłaszcza te dotyczące uczuć. Osobom nieśmiałym łatwiej przyjdzie dziś wyznać miłość, czym zaskoczą wybrankę/a serca. Mogą także pojawić się poważne propozycje umocnienia związku, np. zaręczyny bądź wspólne zamieszkanie. To bardzo dobry dzień na randki, gdyż będzie panowała na nich romantyczna atmosfera. Dzisiejszy układ planet sprzyja również rozwijaniu talentów artystycznych, gdyż staniemy się niezwykle kreatywni. Kontakt ze sztuką wpłynie na nas bardzo pozytywnie i pomoże się zrelaksować. Udadzą się spotkania towarzyskie czy różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Ciemną stroną pełni w Lwie okaże się poczucie rozdarcia między pragnieniem pełnego wyrażania siebie, a uzyskaniem aprobaty ze strony społeczeństwa. Z jednej strony będzie nam zależało na tym, by być sobą na przekór wszystkiemu, ale z drugiej, nie będziemy chcieli zrobić z siebie pośmiewiska. Trudno będzie rozstrzygnąć czy ważniejsze jest dobro jednostki (Lew) czy społeczeństwa (Wodnik). Ludzie staną się bardziej drażliwi, więc możemy niechcący kogoś urazić nieprzemyślanym komentarzem. Nie okażemy szacunku autorytetom, gdyż będziemy przekonani, że racja jest po naszej stronie, nawet jeśli nie jesteśmy ekspertami w danej dziedzinie. Na światło dzienne mogą wyjść zaskakujące tajemnice, szczególnie dotyczące artystów czy przedstawicieli władzy.

Astrolog Ewa