16-02-2022, 09:40
Dzięki za weryfikację
Cieszę się, że jednak to, co brzmiało trochę dziwnie, okazało się prawdą Muszę chyba bardziej zawierzyć intuicji i tzw. pierwszemu skojarzeniu/wrażeniu. Czasami za dużo główkuję i jestem zbyt logiczna, przez co zamiast przybliżać się do prawdy, odsuwam się od niej.
Na pewno to, że miałam Twoje zdjęcie przed oczami, pomogło mi.
Przyznaję, że we wróżbach na odległość, z osobami których osobiście nie poznałam (tzn. nigdy ich nie widziałam), stawiam na tym forum pierwsze kroki... Uczę się tego dopiero.
A co do wiedźm - lubię je bardzo . Ale wiesz, ja mam na myśli te wszystkie literackie postacie, z Esme Weatherwax (z jej wspaniałą "głowologią stosowaną) na czele
U Prattchetta czy Brzezińskiej to są mądre, pomysłowe babki, które twardo stąpają po ziemi. Wróżki kojarzą mi się tak "eterycznie" i baśniowo. Tak, wolę czytać o wiedźmach niż o wróżkach
Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się, że jednak to, co brzmiało trochę dziwnie, okazało się prawdą Muszę chyba bardziej zawierzyć intuicji i tzw. pierwszemu skojarzeniu/wrażeniu. Czasami za dużo główkuję i jestem zbyt logiczna, przez co zamiast przybliżać się do prawdy, odsuwam się od niej.
Na pewno to, że miałam Twoje zdjęcie przed oczami, pomogło mi.
Przyznaję, że we wróżbach na odległość, z osobami których osobiście nie poznałam (tzn. nigdy ich nie widziałam), stawiam na tym forum pierwsze kroki... Uczę się tego dopiero.
A co do wiedźm - lubię je bardzo . Ale wiesz, ja mam na myśli te wszystkie literackie postacie, z Esme Weatherwax (z jej wspaniałą "głowologią stosowaną) na czele
U Prattchetta czy Brzezińskiej to są mądre, pomysłowe babki, które twardo stąpają po ziemi. Wróżki kojarzą mi się tak "eterycznie" i baśniowo. Tak, wolę czytać o wiedźmach niż o wróżkach
Pozdrawiam serdecznie