Witaj Hazar
Chciałbym zapytać o dwie sfery. Pierwsza z nich to uczuciowa - czy na horyzoncie coś nowego się pojawia?
Czy jest perspektywa na coś bardziej stabilnego, stałego? Może pora coś zmienić
Druga to zawodowa - ostatnim razem zatrudniłem się w jakiejś odległej firmie, która okazała się być jednym, wielkim szwindlem i musiałem ich straszyć, żeby w ogóle mi zapłacili. Czy w bliskiej przyszłości pojawia się może coś lepszego (na dłużej)? Moja branża jest dość niszowa i nie wiem, czy nie będę musiał dorabiać kwalifikacji, żeby coś sensownego złapać.
Jeżeli rama czasowa okaże się pomocna, to może być np. 1 rok
Dane wyślę na priv
Chciałbym zapytać o dwie sfery. Pierwsza z nich to uczuciowa - czy na horyzoncie coś nowego się pojawia?
Czy jest perspektywa na coś bardziej stabilnego, stałego? Może pora coś zmienić
Druga to zawodowa - ostatnim razem zatrudniłem się w jakiejś odległej firmie, która okazała się być jednym, wielkim szwindlem i musiałem ich straszyć, żeby w ogóle mi zapłacili. Czy w bliskiej przyszłości pojawia się może coś lepszego (na dłużej)? Moja branża jest dość niszowa i nie wiem, czy nie będę musiał dorabiać kwalifikacji, żeby coś sensownego złapać.
Jeżeli rama czasowa okaże się pomocna, to może być np. 1 rok
Dane wyślę na priv