[Selena]

anussshka...
Może lepszą opcją byłoby nie  ograniczać wróżby  do danego miesiąca
Sprecyzuj pytanie, konkretne, dobrze przemyślane dotyczące tej relacji...
 a wróżka wskaże Ci jaki czas obejmuje wróżba po interpretacji kart, które zostaną wylosowane...

Przedstawiając swoja interpretacje kart, które wylosowała i zinterpretowała Selena może wskazywać, że wróżbę Seleny starasz się zinterpretować życzeniowo(?)...ale to już Selena odniesie sie do tego...

Pisze odpowiedź tu, pod postem Krystyny, bo Ona zauważyła jedną rzecz: czasem, gdy nam na czymś lub na kimś zalezy to interpretujemy wróżbę życzeniowo i ja nieraz tez tak robiłam. Nie znaczy to, że nie masz racji anussshko i, że ta relacja nie uda sie - ja zawsze to podkreślam, że karty moga pokazać np. inną kobietę i, że relacja nie uda się, bo ktoś jest zajęty, ale przecież to my podejmujemy decyzję i może ten pan zostawi tamtą, może ona odejdzie, wyjedzie, może rzuci ją dla Ciebie, może będzie miał dwie na raz i żadna z Was nie będzie o tym wiedzieć, a może ja się mylę? I tak może być

Zacytuję to, co napisałaś anussshko:
"Mam nadzieję, że Selena absolutnie nie odbierze mojej wypowiedzi jako negatywnej... Nie chodzi mi też o żadną życzeniowość... Kilka lat temu wróżyłam pewnej osobie czy jej pies umrze... Wypa-dła Cesarzowa - uznałam że pojawi się jakaś kobieta i uratuje tego psa... Ewentualnie piesek wy-zdrowieje - takie są podstawowe znaczenia tej Karty 

A co się ostatecznie okazało? Piesek odszedł wiosną... czyli Cesarzowa była w tym przypadku Wiosną oraz Matką Ziemią  A ja po prostu inaczej w tamtym momencie zinterpretowałam tę Kartę - ale nie wstydzę się tego, bo się cały czas uczę Kart"

Nie, odbieram negatywnie Twojej odpowiedzi, mam wiele pokory do kart, doceniam inne podejścia innych osób wróżących, ale jedno jest dla mnie stałe i jasne:
Nie ma jednej, odgórnej interpretacji kart ani polskiej ani zagranicznej, bo Tarot nie polega na tym, że nauczymy się na pamięć co dana karta oznacza i - WOW mamy gotowe rozwiązanie. Tarot to intuicja i nasza własna umowa z kartami. A zatem jedna osoba może widzieć w karcie Cesarzowej porę roku - wiosnę i jest to pozytywne jak piszesz, a ja w tych kartach i np. w kartach dworskich widzę postacie. Tak mi mówi intuicja - patrzę i to czuję. 
Nie odbierz tego negatywnie: ja nie kłócę się, nie neguję żadnej interpretacji kart ani polskiej ani zagranicznej, wiele osób wróżących dość ciekawie, nieszablonowo analizuje karty i to się wymyka ze schematu, z tradycyjnego ujęcia kart.
Podam przykład:
W jednej z zabaw tu na forum zadałam pytanie czy powinnam zakończyć współpracę z pewnym panem. Odpowiedział inny użytkownik forum wyjmując na odpowiedź jedna kartę: Kapłankę. Jego analiza była taka mniej więcej: Nie rezygnuj ale postaw twarde warunki. 
To mnie zaskoczyło, bo ja w karcie Kapłanki absolutnie nie widzę twardego stanowiska. Absolutnie. Widzę naukę, więc jakoś np. tę współpracę rozwinąć, a może nieco być powściągliwą, bo dla mnie Kapłanka to karta nie mówienia wszystkiego, trochę w tajemnicy. Ale ABSOLUTNIE nie widze w niej stanowczości i to mnie zdziwiło, bo stanowcza byłaby np. karta Króla Buław lub Cesarza. Ale nie neguję tej intrpretacji bo może ta osoba tak się z kartami umówiła i to zobaczyła i ja to przyjmuję. Choć chcę instynktownie tę współpracę zakończyć i miałam po cichu nadzieję, że karta to podpowie - choć oczywiście nie sugeruję się w życiu tylko kartami, ale jednak mocno się wspieram radami z nich.
Także widzisz: to nie kwestia nauki, ale naszego podejścia do kart. Dlatego Tarot to nie sama wiedza co oznacza dana karta ale i intuicja. I tak samo numerologia - znam znaczenie liczb, ale uczę się na przykładach ludzi i ich analiz portretów.

Anussshka
Dla mnie ta inna kobieta w tym rozkładzie dla Ciebie po prostu JEST. Może nie wiesz o niej, może dowiesz się, może on z nią zerwał, zerwie, może to żona/była żona/partnerka, może już nieaktualna ale ma ją w głowie, cierpi po rozstaniu, ma z nią kontakt, ona nawet chce kontaktu, może mu się przypomina - mnóstwo jest możliwości. Cesarzowa U MNIE to kobieta dojrzała, mająca na ogół więcej niż 30 lat, piękna, pewna siebie, spełniona matka, kochanka, ideał kobiety. Może mama, ale tu czuję inną kobietę. 
Dla mnie ten facet jest zajęty, będzie zajęty.
Mogę się mylić - oczywiście jest i taka możliwość. 

Jeśli chcesz o coś zapytać kart jeszcze to przemyśl pytanie i dokładnie sprecyzuj - np. czy ten pan ma inną kobietę, czy darzy ją uczuciem itp. Ja zawsze to podkreślam, ze Tarot jest precyzyjny i pytajmy dokładnie o to co nas nurtuje - im dokładniej pytamy tym dokładniejsze dostajemy odpowiedzi

Dziekuję Wam kobietki za tę dyskusję, która wiele wnosi. 
Sama interpretacja kart anussshka jest ciekawa, znam tę wersję Cesarzowej jako Matki Ziemi - zresztą na kartach, które mam w domu, na jednej z talii tak jest przedstawiona nawet Cesarzowa - Wiosna, w otoczeniu zieleni. Ale z tych nie wróżyłam. A tych, które kładłam Tobie jest piękna kobieta w ciązy - a więc matka, żona, kochanka... Hmmm, może to Ty?
Pozdrawiam