01-05-2022, 19:34
Powiem Pani szczerze- chcę, żeby mi powiedziała prawdę. Chcę wiedzieć, czemu zaczęła tą "akcję" i dlaczego tak postąpiła. Jeśli okazałoby się, że ona to zrobiła z premedytacją, żeby mi dokuczyć- to nie chcę jednak przebywać z nią ani jednej sekundy. Czy bym jej wybaczył? Raczej nie, ale trudno powiedzieć. Wszystko zależałoby od jej zachowania. Urodziła się ona 19.06.1986. Zawsze uważam, że druga strona powinna wyjaśnić sprawę i wtedy możemy się na spokojnie rozejść. A tak mam poczucie, że to była jakaś intryga. Kilka osób z mojego otoczenia poznikało jak ona- w bardzo podobny sposób. Stąd moje podejrzenia. Zobaczymy jak to będzie.