Biesiadowanie ze zmarłymi
#6

Zgadzam się z przedmówcami. Morfeusz, Ty jesteś mediumiczny, więc to z Tobą kontaktuje się dusza tego człowieka. Pozostali członkowie rodziny to najprawdopodobniej betony, więc nie ma jak z nimi nawiązać kontaktu spirytualnego. Miałam dokładnie to samo ze swoją zmarłą matką, wszyscy sypiali spokojnie, a mnie się ciągle śniło, że chodzi obłąkana. Nie musi być zaraz msza, wystarczą świece, a przede wszystkim wybaczenie i uspokojenie emocji osoby, która go tu trzyma. Jeżeli nie chodzi o Ciebie, to zgadza się, że należałoby przeprowadzić wywiad w rodzinie. Jeśli jednak nikt nie będzie chciał gadać, to będziesz musiał jakoś sam go przeprowadzić. Myśli
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości