Co się wydarzyło w życiu Twojej Babci 16 lipca (nieznanego nam roku) ?
Zobaczmy:
8 kielichów, 4 miecze, X Koło Fortuny, odsłonił się jeszcze dwukrotnie As buław i raz XII Wisielec
Ogólnie: Coś za sobą zostawiła, od czegoś/kogoś odeszła, co było spowodowane jakimiś wydarzeniami losowymi, zewnętrznymi, niespodziewanymi (Koło F.) Widzę tutaj jakieś znieruchomienie, uziemienie (4 miecze), chyba jako skutek tego, co się zdarzyło, co zrobiła.
W sumie na podstawie tych kart dwie wersje przychodzą mi na myśl:
1. Podjęcie jakiegoś ryzyka i odejście od kogoś/czegoś, by zacząć coś zupełnie nowego (jakąś działalność, pracę, a może przygodę, która w pakiecie zawierała namiętność - w różnych znaczeniach tego słowa).... To pewnie pasowałoby do babci jeszcze w tzw. "kwiecie wieku"
2. Na skutek zdarzeń losowych nastąpiło wcześniejsze wyjście, jakby odejście od aktywnego życia, ubytek energii, sił witalnych i w konsekwencji doszło do przymusowego odpoczynku, tego wycofania i unieruchomienia (spowodowanego np. rekonwalescencją, pójściem na rentę czy wcześniejszą emeryturę)... Ta wersja pasuje mi bardziej do lat "jesieni życia", choć mogło się to zdarzyć zbyt wcześnie, nawet jak na jesień
Pewnie jeszcze jakąś inną wersję zdarzeń dałoby się ułożyć z tych kart, ale poprzestanę na tych dwóch, które od razu mi się nasunęły
Zobaczmy:
8 kielichów, 4 miecze, X Koło Fortuny, odsłonił się jeszcze dwukrotnie As buław i raz XII Wisielec
Ogólnie: Coś za sobą zostawiła, od czegoś/kogoś odeszła, co było spowodowane jakimiś wydarzeniami losowymi, zewnętrznymi, niespodziewanymi (Koło F.) Widzę tutaj jakieś znieruchomienie, uziemienie (4 miecze), chyba jako skutek tego, co się zdarzyło, co zrobiła.
W sumie na podstawie tych kart dwie wersje przychodzą mi na myśl:
1. Podjęcie jakiegoś ryzyka i odejście od kogoś/czegoś, by zacząć coś zupełnie nowego (jakąś działalność, pracę, a może przygodę, która w pakiecie zawierała namiętność - w różnych znaczeniach tego słowa).... To pewnie pasowałoby do babci jeszcze w tzw. "kwiecie wieku"
2. Na skutek zdarzeń losowych nastąpiło wcześniejsze wyjście, jakby odejście od aktywnego życia, ubytek energii, sił witalnych i w konsekwencji doszło do przymusowego odpoczynku, tego wycofania i unieruchomienia (spowodowanego np. rekonwalescencją, pójściem na rentę czy wcześniejszą emeryturę)... Ta wersja pasuje mi bardziej do lat "jesieni życia", choć mogło się to zdarzyć zbyt wcześnie, nawet jak na jesień
Pewnie jeszcze jakąś inną wersję zdarzeń dałoby się ułożyć z tych kart, ale poprzestanę na tych dwóch, które od razu mi się nasunęły