21-08-2022, 18:02
Dziękuję za życzliwy komentarz, Seleno
A jeśli chodzi o Twoją propozycję wprowadzenia zmian do zasad, które sobie rok temu ustaliłam, to odmawiam
Wcześniej już tak było, że pisaliśmy wspólnie i szybko się to wyczerpało. Teraz obrałam zasadę, że losuję trzy karty i wybieram sobie jedną, która stanowi inspirację do dalszego ciągu opowieści. To pozwala uniknąć dużych nielogiczności i chaosu w rodzaju "zabili go i uciekł). A czasami, gdy dokładnie wiem, o jakich zdarzeniach chcę napisać i w jakiej energii to utrzymać, to po prostu od razu wskazuję kartę bez wyciągania jej. Poza tym opowieść wchłonęła już sporo zdarzeń i osobowości z życia mojego i znajomych, bliskich mi ludzi.
Więc niech to już pozostanie moją pisaniną, na którą i tak nie zawsze mogę znaleźć czas i ochotę... Z weną też różnie bywa
A jeśli chodzi o Twoją propozycję wprowadzenia zmian do zasad, które sobie rok temu ustaliłam, to odmawiam
Wcześniej już tak było, że pisaliśmy wspólnie i szybko się to wyczerpało. Teraz obrałam zasadę, że losuję trzy karty i wybieram sobie jedną, która stanowi inspirację do dalszego ciągu opowieści. To pozwala uniknąć dużych nielogiczności i chaosu w rodzaju "zabili go i uciekł). A czasami, gdy dokładnie wiem, o jakich zdarzeniach chcę napisać i w jakiej energii to utrzymać, to po prostu od razu wskazuję kartę bez wyciągania jej. Poza tym opowieść wchłonęła już sporo zdarzeń i osobowości z życia mojego i znajomych, bliskich mi ludzi.
Więc niech to już pozostanie moją pisaniną, na którą i tak nie zawsze mogę znaleźć czas i ochotę... Z weną też różnie bywa