12-09-2022, 22:50
JESIENNY DYWAN
Opadają liście ze starego drzewa przemijania-
szepcą cicho o miłości, o marzeniach, o rozstaniach...
Te zielone są jak młodość - co kiedyś przynosiła nadzieję,
że się człowiek nigdy...ale to przenigdy nie zestarzeje...
Żółte liście - słoneczny znak dojrzałego życia,
i te najpiękniejsze, w gamie barw czerwonych -
tworzą kobierzec jak z baśni o zaczarowanym ogrodzie-
osnuty mgiełką wspomnień lirycznych, albo szalonych...
Wreszcie brązowe, trochę zeschnięte, zasmucone liście -
nie mają w sobie radości i często ronią łzy perliste -
znamionują ludzkiego życia nieuchronny schyłek -
czas bez planów, wątpliwości, niedociągnięć i pomyłek...
Liście, listeczki - zielone, żółte, czerwone i brązowe
układają się w mojego życia barwny dywan...
Będę tkać go dalej, pochylona z pokorą nad przemijaniem
- w jesieni życia...czasem smutna, a czasem bardzo szczęśliwa...
Barbara Leszczyńska
Opadają liście ze starego drzewa przemijania-
szepcą cicho o miłości, o marzeniach, o rozstaniach...
Te zielone są jak młodość - co kiedyś przynosiła nadzieję,
że się człowiek nigdy...ale to przenigdy nie zestarzeje...
Żółte liście - słoneczny znak dojrzałego życia,
i te najpiękniejsze, w gamie barw czerwonych -
tworzą kobierzec jak z baśni o zaczarowanym ogrodzie-
osnuty mgiełką wspomnień lirycznych, albo szalonych...
Wreszcie brązowe, trochę zeschnięte, zasmucone liście -
nie mają w sobie radości i często ronią łzy perliste -
znamionują ludzkiego życia nieuchronny schyłek -
czas bez planów, wątpliwości, niedociągnięć i pomyłek...
Liście, listeczki - zielone, żółte, czerwone i brązowe
układają się w mojego życia barwny dywan...
Będę tkać go dalej, pochylona z pokorą nad przemijaniem
- w jesieni życia...czasem smutna, a czasem bardzo szczęśliwa...
Barbara Leszczyńska