13-09-2022, 17:50
ZA ZAMKNIĘTYMI OCZAMI...
Zamykam oczy...
spod powiek wypływa łza
słona kropelka...
Łza radości czy smutku...
Nie wiem...
Taka mała...
Naprawdę niewielka...
Zamykam oczy...
widzę swe marzenia
jak szybują daleko,daleko...
Czy odnajdę je w jakimś życiu...
Nie wiem...
Może skryją się gdzieś tam,
za siódmą rzeką...
Zamykam oczy...
kocham,całuję...
zatracam się w uniesieniu...
Miłość ulotna czy stała...
Nie wiem...
lecz chowam się
w jej dobrym cieniu...
Zamykam oczy...
gdy płaczę...
gdy kocham...
gdy śnię...
Zamykam oczy...
za zamkniętymi oczami...
wstaje nowy,lepszy dzień...
Barbara Leszczyńska
Zamykam oczy...
spod powiek wypływa łza
słona kropelka...
Łza radości czy smutku...
Nie wiem...
Taka mała...
Naprawdę niewielka...
Zamykam oczy...
widzę swe marzenia
jak szybują daleko,daleko...
Czy odnajdę je w jakimś życiu...
Nie wiem...
Może skryją się gdzieś tam,
za siódmą rzeką...
Zamykam oczy...
kocham,całuję...
zatracam się w uniesieniu...
Miłość ulotna czy stała...
Nie wiem...
lecz chowam się
w jej dobrym cieniu...
Zamykam oczy...
gdy płaczę...
gdy kocham...
gdy śnię...
Zamykam oczy...
za zamkniętymi oczami...
wstaje nowy,lepszy dzień...
Barbara Leszczyńska